Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Wartość naszej waluty nieco wzrosła

0
Podziel się:

Podczas piątkowej sesji wartość naszej waluty nieco wzrosła. Wraz z aprecjacją kursu EUR/USD w dół z 3,8175 do 3,7990 wzrosła cena dolara do złotego. Cena euro do złotego poruszała się w przedziale 4,6530 – 4,6760,

RYNEK KRAJOWY
Podczas piątkowej sesji wartość naszej waluty nieco wzrosła. Wraz z aprecjacją kursu EUR/USD w dół z 3,8175 do 3,7990 wzrosła cena dolara do złotego. Cena euro do złotego poruszała się w przedziale 4,6530 – 4,6760, a więc w okolicy czwartkowego zamknięcia. W perspektywie zapowiedzianej przez tygodniem przez Ministerstwo Finansów operacji zamiany na rynku na złotówki 250 mln euro z kredytu EBI i możliwej sprzedaży France Telecom przez resort skarbu pakietu akcji Telekomunikacji polskiej za około 800 mln sentyment dla złotego pozostawał dość dobry. Zbliżające się święta sprawiły jednak, że obroty na rynku były o wiele mniejsze niż zazwyczaj, a dla złotego podobnie, jak w ostatnich dniach wyznacznikiem pozostawał poziom parytetu.
O godz. 16.06 jeden dolar wyceniany był na 3,8030 złotego, a jedno euro na 4,6675 złotego (odchyl. –0,09 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Na rozwój wydarzeń na początku przyszłego tygodnia wpłynie niewątpliwie wynik szczyt w Brukseli. Oprócz tego inwestorzy z bacznie śledzić będą zapewne publikowane dane makro oraz wynik posiedzenia RPP. Biorąc pod uwagę spodziewane przepływy środków przez rynek należy oczekiwać lekkiego wzmocnienia się złotego.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
W trakcie piątkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena nieco spadły. Kurs USD/JPY spadł z 108,05 do 107,75. Jenowi pomogła publikacja kwartalnego indeksu Tankan obrazującego nastroje w japońskim biznesie. Odczyt dla największych wytwórców tego kraju, który jest najbardziej obserwowaną na rynku jego składową był lepszy niż oczekiwano. Indeks zwyżkował z +1 we wrześniu do +11 w grudniu i wobec oczekiwanego wzrostu do +6. Dobre dane nie zdołały jednak skłonić inwestorów do większych zakupów jenów. Obawiali się oni, że na rynku mogą ponownie zainterweniować proeksportowe władze Japonii. Sadakazu Tanigaki, minister finansów Japonii podkreślił w ciągu dnia, że ostatnie zmiany na rynku były odrobinę za szybkie. Negatywny wpływ na dolara miały zaś publikowane dane z USA.
O godz. 16.06 jeden dolar wyceniany był na 107,75 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Dalsze spadki kursu USD/JPY są oczywiście możliwe. Wsparciem pozostaje poziom 106,75. Pytanie tylko czy pozwolą na to władze Japonii? Wydaje się, że nie. Kolejna interwencja wisi w powietrzu.

EUR/USD
W pierwszych godzinach piątkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara sukcesywnie wzrastały. Kurs EUR/USD zwyżkował z 1,2211 do 1,2258. Wpływ na osłabienie dolara niewątpliwie miała opublikowana w czwartek po południu treść protokołu po ostatnim posiedzeniu FED. Zapisano w nim, że poziom inflacji w Stanach Zjednoczonych będzie na bardzo niskim poziomie jeszcze przez rok lub dwa. Inwestorzy odczytali to jako zapowiedź, że bank centralny USA nie będzie się jak na razie spieszył z podniesieniem stóp procentowych. Drugim czynnikiem mającym niekorzystny wpływ na dolara było oczekiwanie uczestników rynku na publikowane po południu dane z USA, w tym przede wszystkim te o deficycie handlowym. Problem „podwójnego deficytu” jest największa bolączką Amerykanów i jedną z głównych przyczyn słabnięcia dolara już od długiego czasu. O godz. 14:30 podano, że deficyt handlowy USA w październiku wzrósł do 41,77 mld USD z 41,34 mld USD we wrześniu po korekcie. Na rynku oczekiwano wzrostu do 41,5 mld USD z 41,27 mld USD
przed rewizją. Okazało się również, że ceny produkcji sprzedanej amerykańskiego przemysłu w listopadzie spadły o 0,3 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii o 0,1 proc. Analitycy w pierwszym przypadku spodziewali się wzrostu o 0,1 proc., a w drugim braku zmiany. Kurs EUR/USD po danych początkowo spadł do 1,2110, a następnie powrócił w okolice poziomu 1,2250.
O godz. 15:45 podano, że nastroje amerykańskich konsumentów w pierwszej części grudnia były gorsze niż sądzono. Indeks je obrazujący spadł do 89,6 pkt z 93,7 pkt na koniec listopada i wobec oczekiwanego jego wzrostu do 96 pkt. Kurs EUR/USD zareagował zwyżką do 1,2277 i sięgnął najwyższego poziomu w historii.
O godz. 16.06 jedno euro wyceniane było na 1,2273 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Należy oczekiwać kolejnych wzrostów kursu EUR/USD. Cena euro do dolara powinna zwyżkować w kierunku 1,2315–25. Kolejny kluczowy opór zlokalizowany jest na 1,2380.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)