Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Węgrzy osłabili złotego

0
Podziel się:

Dwukrotna (dzień po dniu) obniżka stóp procentowych węgierskiego banku centralngo, spowodowała poranne osłabienie złotego do poziomu - 3,8750 za dolara oraz 4,1200 za euro

No i podziało się, tym razem na Węgrzech – obniżka stóp procentowych o 100 punktów bazowych (drugi dzień z rzędu) plus interwencyjna sprzedaż fortinta na rynku walutowym doprowadziły do gwałtownej depracjacji tej waluty. W ciągu dwóch godzin forint stracił do euro 7 procent! To było wczoraj. A jak działania węgierskiego banku centralnego wpłynęły na złotego można było zobaczyć dzisiaj rano – USDPLN 3,8750 oraz EURPLN 4,1200 – to efekt przynależności do emerging markets! Otwarcie rynku było bardzo nerwowe, ale strach miał chyba zbyt wielkie oczy. Kierunek był jeden – złoty umacniał się niemal z każdą transakcją, cena „zielonego” spadła do 3,80, a euro do 4,0450.

Po południu nastąpiła względna stabilizacja, kurs USDPLN znajdował się na poziomie 3,81 – 3,82, EURPLN 4,06 – 4,07. Na rynku obligacji póki co niewielki spadek cen, ale w porównaniu do złotówki praktycznie niewiele się zmieniło. Zmienić się jednak może, jeśli RPP drastycznie obniży stopy procentowe. Miejmy nadzieję, że chcąc uniknąć węgierskiego scenariusza nie dojdzie do tego.

Węgierski bank centralny nie popisał się – obawiając się katastrofalnych dla rynku konsekwencji dzisiaj też interweniował na rynku, tyle, że w drugą stronę – skupował forinty za euro doprowadzając do spadku EURHUF z 250 do 245. Wypada zwrócić uwagę, iż na tych transakcjach wygenerował zysk – przecież wczoraj kupował forinty po cenie niższej (EURHUF 235). Jeśli jego celem było wprowadzenie niepewności na rynek to cel został osiągnięty, ale sentyment dla tego rynku pewnie osłabnie, a to już poważne konsekwencje.

Nie próżnuje polski rząd – kolejne zmiany. Dymisja dwóch wiceministrów finansów oraz ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego. Trudno ocenić, jak odebrał te posunięcia rynek, skłaniam się raczej ku tezie, że zignorował je.

Dolar wciąż traci – dziś po południu kurs EURUSD sięgnął 1,0680. To efekt nie tylko coraz bliższej perspektywy rozpoczęcia akcji zbrojnej w Iraku, ale także gorszych niż oczekiwano danych z USA – produkcja przemysłowa spadła w grudniu o 0,2 procent, analitycy oczekiwali jej wzrostu o 0,3 procent.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)