Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojenny tydzień umocnił dolara

0
Podziel się:

Pierwsza część ostatniego tygodnia przyniosła znaczny wzrost notowań amerykańskiej waluty do euro. Inwestorzy zareagowali zwiększonymi zakupami dolarów po tym, jak panująca dotychczas na rynku niepewność co do sposobu rozwiązania sprawy rozbrojenia Iraku opadła.

KOMENTARZ KRAJOWY

USD/PLN i EUR/PLN
Początek tygodnia przyniósł spadek wartości złotego. Inwestorzy zareagowali zwiększoną podażą złotówek na wypowiedź ministra finansów Grzegorza Kołodki, który w wywiadzie dla tygodnika „Przegląd” zagroził, że zrezygnuje z zajmowanego stanowiska w przypadku, gdyby jego program naprawy finansów publicznych nie został przyjęty. Dodał również, że w przypadku opóźnienia wprowadzenia tego programu lub jego „rozmontowania” Polskę dotknie rozległy kryzys, nie tylko gospodarczy. Grzegorz Kołodko skrytykował także decyzję premiera Millera o zerwaniu koalicji z PSL-em mówiąc, że nie był to najroztropniejszy ruch polityczny. Cena dolara wzrosła z 3,9980 do najwyższego poziomu od 24 października 2002 r., tj. do 4,0960. Z 4,3300 do 4,4005 zwyżkowała również cena euro. Kolejne dni przyniosły uspokojenie na rynku, a złoty umocnił się. Kurs USD/PLN skonsolidował się w zakresie 4,0500 – 4,0800, a kurs EUR/PLN w przedziale 4,3000 – 4,3300. Obawy inwestorów o to, że program Grzegorza Kołodki nie uzyska poparcia, a sam minister
finansów może zrezygnować z zajmowanego stanowiska nie sprawdziły się. W środę program naprawy finansów publicznych uzyskał kierunkowe poparcie ze strony rządu, a w czwartek, po posiedzeniu Rady Gabinetowej, swoje poparcie dla rozwiązań przedstawionych przez ministra finansów zagwarantował prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Wsparciem dla naszej waluty była również poprawa nastrojów inwestycyjnych na świecie. Na rynku oczekuje się, że rozpoczęta w czwartek wojna w Iraku będzie miała krótkotrwały przebieg.

Prognoza
W najbliższy wtorek i środę na posiedzeniu zbiera się Rada Polityki Pieniężnej. 10-ciu na 15-tu analityków ankietowanych 11 marca przez agencję Reuters spodziewało się 25 pkt obniżki poziomu stóp procentowych. Pozostałych pięciu uważało, że do „cięć” w marcu nie dojdzie. Z danych makroekonomicznych w czwartek opublikowane zostaną ceny żywności i napojów bezalkoholowych za pierwszą połowę marca. Wydaje się, że wartość złotego w najbliższym okresie nie powinna ulec większej zmianie. O nominalnych poziomach kursów USDPLN oraz EUR/PLN decydować przede wszystkim powinny zmiany na rynku międzynarodowym.

Strategia:
Sprzedawaj euro powyżej 4,3100

KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY i EUR/JPY
Na samym początku ostatniego tygodnia kurs USD/JPY zniżkował z 118,50 do 117,60. Aprecjacja jena wywołała wzrost obaw wśród inwestorów o to, że na rynku dojdzie do kolejnych interwencji. Wiceminister finansów ds. międzynarodowych Zembei Mizoguchi podkreślił w ciągu dnia, że zmienność na rynku walutowym jest niepożądana i dodał, że japońskie władze mogą podjąć odpowiednie kroki, aby jej przeciwdziałać. W trakcie kolejnych dni handlu notowania amerykańskiej waluty znacznie wzrosły. Kurs USD/JPY w piątek wczesnym popołudniem sięgnął poziomu 120,98 i znalazł się tym samym na najwyższym poziomie od 13 lutego br. Inwestorzy postanowili zwiększyć zaangażowanie w dolary przede wszystkim na fali znacznej poprawy sentymentu dla amerykańskiej waluty, który nastąpił po rozpoczęciu działań zbrojnych w Iraku. Inwestorzy zamieniali jeny na dolary także z powodu obaw o to, że rząd w dalszym ciągu może podejmować działania mające na celu osłabienie jena i zwiększenie tym samym konkurencyjności krajowego eksportu. Kolejny
powód wzrostu kursu USD/JPY to oficjalne objęcie 19 marca przez Toshihiko Fukui fotela prezesa Bank of Japan. Na rynku uważa się, że w przeciwieństwie do swojego poprzednika Masaru Hayamiego będzie on prowadził bardziej ekspansywną politykę monetarną.

Prognoza
Kurs USD/JPY ma szansę dalej zwyżkować. Po pokonaniu 121,00 – notowania amerykańskiej waluty powinny wzrastać w kierunku poziomu 121,70, a następnie 122,20.

Strategia:
Kupuj dolary na spadkach kursu USD/JPY

EUR/USD
Pierwsza część ostatniego tygodnia przyniosła znaczny wzrost notowań amerykańskiej waluty do euro. Inwestorzy zareagowali zwiększonymi zakupami dolarów po tym, jak panująca dotychczas na rynku niepewność co do sposobu rozwiązania sprawy rozbrojenia Iraku opadła. W poniedziałek Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Hiszpania wycofały z Rady Bezpieczeństwa projekt nowej rezolucji, a we wtorek w nocy czasu polskiego prezydent USA George W. Bush w specjalnym przemówieniu telewizyjnym dał Husajnowi i jego synom 48 godzin na opuszczenie Iraku. Zaznaczył, że jeśli tego nie zrobią to nastąpi konflikt zbrojny. Saddam Husajn nie dostosował się do ultimatum i w nocy ze środy na czwartek, około o godz. 3:30 czasu polskiego, Stany Zjednoczone rozpoczęły atak na Irak. W swoim wystąpieniu, które nastąpiło niedługo potem, prezydent George Bush podkreślił, że wojna może być dłuższa i trudniejsza niż oczekiwano. Kurs EUR/USD zniżkował z 1,0840 w poniedziałek i w czwartek nad ranem czasu polskiego sięgnął poziomu 1,0532. Pod
koniec tygodnia rynek eurodolara skonsolidował się w zakresie 1,0545 – 1,0670. Publikowane w tym czasie dane makroekonomiczne nie wywarły większego wpływu na rynek, a w centrum zainteresowania inwestorów znalazły się tylko i wyłącznie doniesienia o postępach amerykańsko-brytyjskiej ofensywy lądowej w Iraku.

Prognoza
W ciągu najbliższego tygodnia na międzynarodowym rynku możemy być świadkami dalszego spadku wartości euro do dolara. Przy założeniu, że ofensywa w Iraku będzie przebiegała bez większych zakłóceń kurs EUR/USD może zniżkować nawet w okolice poziomu 1,0350 (oczywiście po wcześniejszym pokonaniu technicznych wsparć zlokalizowanych na poziomach 1,0520 i 1,0470).

Strategia:
Sprzedawaj euro na wzrostach kursu EUR/USD

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)