Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna osłabia złotego

0
Podziel się:

Początek tygodnia nie zapowiadał większych zmian notowań złotego, jednak atmosfera psuła się z każdym dniem tygodnia coraz bardziej, ze względu na rosnące napięcie polityczne w Polsce

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Początek tygodnia nie zapowiadał większych zmian notowań złotego. Inwestorzy oczekiwali stabilizacji notowań krajowej waluty przy odchyleniu na poziomie -2 proc. Rzeczywiście do czwartkowej sesji odchylenie zmieniało się w niewielkim stopniu, a kursy USD/PLN i EUR/PLN podążały w ślad za kursem EUR/USD. Inwestorzy zarówno krajowi jak i zagraniczni nie dokonywali większych transakcji. Atmosfera dla złotego psuła się jednak od początku tygodnia ze względu rosnące napięcie polityczne w Polsce. W poniedziałek było to spięcie pomiędzy premierem a prezydentem związane z weekendowym wywiadem prezydenta dla Rzeczpospolitej. We wtorek rynek obiegła informacja o dymisji ministra skarbu Sławomira Cytryckiego. Koniec tygodnia przyniósł aferę związaną z głosowaniem posłów SLD w imieniu nieobecnych kolegów.

Obniżka stóp procentowych o 25 pkt bazowych nie miała większego wpływu na rynek. Decyzja RPP była bowiem zgodna z oczekiwaniami inwestorów. Dane o wzroście cen żywności w pierwszej połowie marca o 0,3 proc. również nie wpłynęły na rynek walutowy. Pod koniec tygodnia uaktywnili się nieco inwestorzy zagraniczni. Wydarzenia na krajowej scenie politycznej dały impuls do kupna dewiz. Nie były to duże transakcje, ale niska płynność rynku spowodowała stosunkowo silny wzrost kursów. W poniedziałek kurs USD/PLN znajdował się w przedziale 4,06 – 4,08, podczas gdy w piątek dolar kosztował po południu 4,0850. Kurs EUR/PLN, który w poniedziałek znajdował się w okolicach 4,34, pod koniec tygodnia wzrósł nieco powyżej 4,38.

Krótkoterminowa prognoza
Złoty w nadchodzącym tygodniu może być podatny na dalszy spadek wartości. Jeżeli krajowa waluta znajdzie się w okolicach parytetu, może to być dobra okazja dla eksporterów do zabezpieczenia płatności w horyzoncie czasowym kilku miesięcy.

Strategia
Sprzedawaj euro przy kursie EUR/PLN powyżej 4,37.

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
Tydzień rozpoczął się od silnego spadku notowań dolara do jena. Kurs USD/JPY spadł o przeszło 100 pkt i znalazł się na poziomie 120,40. Dolar stracił na wartości ze względu na obawy inwestorów przed wydłużeniem się wojny w Iraku. We wtorek miało miejsce nadzwyczajne posiedzenie japońskiego banku centralnego, na którym podjęto decyzję o zwiększonych zakupach na rynku obligacji rządowych. We wtorek kurs dolara do jena dalej spadał, tym razem znalazł się w okolicach poziomu 119,60. W ciągu tygodnia kilkakrotnie przedstawiciele japońskiego resortu finansów podkreślali, że gwałtowne zmiany kursu jena nie są pożądane. Pojawiły się również plotki, że Bank of Japan dyskretnie skupuje na rynku dolary aby nie dopuścić do spadku kursu USD/JPY w związku z większym popytem na dolary pod koniec roku podatkowego w Japonii (31 marca). Pod koniec marca do Japonii wraca kapitał inwestowany na rynkach zagranicznych, co powoduje zwiększone zakupy jenów przez inwestorów wymieniających powracające środki. Do końca tygodnia kurs
pozostawał w okolicach poziomu 120,00. Kurs euro do jena pozostawał w ciągu tygodnia powyżej 128,00, a w piątek sięgnął poziomu 128,90.

Krótkoterminowa prognoza
Kluczowym pytaniem dla dalszego rozwoju wypadków na rynku jena jest dalsze zachowanie resortu finansów. Naszym zdaniem ze względu na wysokie koszty interwencji nie będą one raczej kontynuowane po 31 marca. Oczekujemy spadku kursu dolara do jena.

Strategia
Sprzedawaj dolary w okolicach 120,10 / 120,30
Take profit 119,70
Stop loss 120,45

EUR/USD
Podobnie jak na rynku dolara do jena początek tygodnia przyniósł silną przecenę waluty amerykańskiej. Kurs euro do dolara wzrósł z poziomu 1,0560 do 1,0660. Inwestorzy sprzedawali dolary w poniedziałek obawie przed wydłużeniem się wojny w Iraku. Rosnące trudności wojsk sprzymierzonych spowodowały odwrócenie sytuacji sprzed tygodnia kiedy to rynek dyskontował szybkie zwycięstwo aliantów. Spadały wtedy ceny ropy i złota, a dolar wzmacniał się do większości walut. Publikowane w ciągu tygodnia ważne dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec nie miały większego wpływu na rynek walutowy. Dane z amerykańskiego rynku pracy o wzroście PKB, czy o zamówieniach na dobra trwałe w USA, oraz publikacja wskaźnika koniunktury w niemieckim przemyśle IFO przeszły na rynku bez echa.

Inwestorzy z uwagą śledzili natomiast każde wydarzenie na froncie w Iraku. Każda informacja przybliżająca zdaniem inwestorów koniec wojny powodowała spadek kursu EUR/USD o kilkanaście punktów, a złe informacje jego wzrost. Na rynku wykształcił się przedział 1,0660 – 1,0730, w którym pozostawały notowania euro do dolara. Koniec tygodnia okazał się niekorzystny dla dolara z powodu braku wyraźnych postępów wojsk sprzymierzonych. Kurs EUR/USD po raz kolejny próbował po południu pokonać opór zlokalizowany na poziomie 1,0730.

Krótkoterminowa prognoza
Przedłużający się konflikt z Irakiem może spowodować wzrost kursu EUR/USD nawet w okolice poziomu 1,08. Należy zachować szczególną ostrożność w zawieraniu transakcji. Płynność rynku jest mniejsza niż zazwyczaj, a bieg wypadków na froncie może być zaskakujący.

Strategia
Kupuj euro po 1,0710 / 1,0720
Stop loss 1,0689
Take profit 1,0790

Jeśli strategia się nie sprawdzi proponujemy kupno EUR w okolicach 1,0670 ze stop lossem na poziomie 1,0655 i take profitem 1,0790

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)