Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wreszcie wakacje

0
Podziel się:

Dealerzy walutowi trochę odetchnęli, w końcu mieliśmy spokojny dzień, ponieważ na rynku niewiele się działo.

A dziać się teoretycznie powinno, ponieważ piątek był drugim dniem obrad Rady Polityki Pieniężnej. Pole do kolejnej obniżki stóp było, mieliśmy rekordowo niską inflację w czerwcu, chociaż w kolejnych miesiącach lepiej już raczej nie będzie. Jednak przedstawiciele RPP otwarcie deklarowali, że w przypadku tak niepewnej sytuacji polityczno – gospodarczej stopy procentowe nie zostaną w lipcu obniżone. Słowa ciałem się stały, rząd nie protestował, chociaż na obniżkę liczył (mówił o tym dzisiaj minister gospodarki Jacek Piechota). W ciągu dnia złoty zdołał się nieco wzmocnić. Na otwarciu rynku kurs USDPLN wynosił 4,05, EURPLN 4,12, pod koniec bardzo spokojnej sesji cena „zielonego” spadła do 4,025, a euro do 4,085.

Coraz mocniejszy złoty nie jest jak wiadomo na rękę rządzącej koalicji, obecne uspokojenie sytuacji na rynku może być krótkotrwałe. Szybko może to zmienić nawet jedno zdanie ministra finansów, który na temat obecnej kondycji złotego jeszcze nie wypowiedział się, a co myślał w maju wszyscy wiemy.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)