Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złotówka wzmacnia się do dolara

0
Podziel się:

USD/PLN otworzył się dzisiaj niezwykle mocno, jednak siła euro spowodowała radykalne odwrócenie kierunku i spadek od najwyższego notowania dnia aż 550 punktów.

Pierwszy dzień nowego 2002 roku charakteryzuje się ogromną zmiennością na najbardziej interesujących rynkach walutowych. Oczekiwaliśmy tych zmian, ponieważ wskazania modelowe nie budziły żadnych wątpliwości, że powinny nastąpić istotne zmiany sentymentu względem dolara i euro. Pierwszego dnia fizycznego życia eurowaluty obserwujemy wzmożony popyt na euro. EUR/USD zyskał w tygodniu fraktalnym już ponad 80 punktów, zaś od pamiętnego dołka z Wigilii Bożego Narodzenia już 230 punktów. Środa może być miejscem lokalnego ekstremum według modelu dziennych. Rynek godzinowy jest bardzo wykupiony i pomimo euforii podsycanej przekazem TV, trochę ostudzenia możemy zobaczyć przy poziomie 9006-9015. Obraz tygodniowy pokazuje silne odbicie po uformowaniu młota wzrostowego i było to stosunkowo łatwe po przetrąceniu nóg wielu inwestorom grającym ze stop lossami. Kto nie postawił stop lossa, bo nie mógł lub nie chciał, musi się teraz czuć szalenie dumnym graczem. Do samego końca roku 2001 trwały zabiegi na Wall Street
określane mianem window dressing. Gdy przyszła pora zamykania pozycji, wszystkie indeksy Dow Jonesa, S&P500 oraz Nasdaq pospadały i osłabił się dolar. Nie ma to związku z wydarzeniami w Afganistanie, gdzie w jednej z grot Tora Bora znaleziono dwie książki, Podróż do środka ziemi Juliusza Verne, i Niewidzialny człowiek H. G.Wellsa.

USD/PLN otworzył się dzisiaj niezwykle mocno, jednak siła euro spowodowała radykalne odwrócenie kierunku i spadek od najwyższego notowania dnia aż 550 punktów. Wiadomo, że grupa inwestorów zagranicznych liczy na osłabienie złotówki przed styczniowymi przetargami na polskie obligacje. Na razie kurs uciekł im na dół bez jakiejkolwiek reakcji na wydarzenia z Argentyny. Złotówka wzmacnia się do dolara i to samo widać na forincie, koronie czeskiej i franku szwajcarskim.

EUR/PLN był znacznie odchylony od 3.5461, gdzie przebiega linia, przy której grasowały niedźwiedzie przed świętami polując na kupujących euro. W miniony piątek kurs EUR/PLN spadł nawet do 3.4870, dzisiaj jednak niedźwiedzi wymiotło i po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni kurs otworzył się i utrzymuje powyżej wszystkich średnich szybkich. Do średniej miesięcznej brakuje nam ponad 400 punktów. Do średniej rocznej brakuje około 1400 punktów.

komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)