Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty ciągle słabnie

0
Podziel się:

Jesteśmy pod wrażeniem osłabiającej się złotówki. Dzisiaj przełamana została kolejna bariera – 4.2032 otwierająca drogę 500 punktów wyżej

USD/PLN – jesteśmy pod wrażeniem osłabiającej się złotówki. Dzisiaj przełamana została kolejna bariera – 4.2032 otwierająca drogę 500 punktów wyżej. Chcieliśmy fali reakcji po przesadzonych wzmocnieniach złotego, to mamy. Kurs przełamał długoterminową linię trendu spadkowego, więc w najbliższym czasie trudno będzie kupić dolara tanio. Fundusze zagraniczne grają odważniej na długich pozycjach po ostatnim obniżeniu stóp procentowych, w wyniku którego można trochę wydłużyć horyzont inwestycji. Dłuższy horyzont to i dłuższy trend wsparty teraz na 4.1854. Na ostatnim Światowym Forum Ekonomicznym okazało się, że poszczególnym problemom regionalnym Ameryka nadaje nowe wagi, jednocześnie wymagając odpowiedzialności od wszystkich koalicjantów w walce z ... , i tu wiemy, że uzbierało się sporo spraw i politycznych i gospodarczych. Sekretarz Skarbu USA będzie bronił interesów amerykańskich hydraulików i nie pozwoli na marnotrawienie pieniędzy podatników na obiecywaną pomoc Argentynie. Argentyńska zaraza
zadeklarowana została jako non-contageous, czyli nie grozi nam zarażenie się kryzysem. Rząd Argentyny i prezydent brną przez bagno bez zabezpieczającej liny. Za dolara trzeba już płacić ponad 2 peso, a początek, przypomnieć należy, to kurs 1.4. System bankowy narażony jest na załamanie, gdy słyszymy, że każe się bankom przewalutować pożyczki dolarowe po kursie 1:1, a depozyty dolarowe po 1.4. W tym samym czasie Maxima brała huczny ślub w rytmie tanga argentyńskiego i świat ekscytował się złotą karetą. Po naszej giełdzie widać wyraźnie, że spółki farmaceutyczne będą nas bronić przed zarazą (bessy).

Bill Gates jest nadal na czołówkach gazet. Zawsze uśmiechnięty, tym razem już na śniadaniu popsuł apetyt zgromadzonym gościom stwierdzając, że ten rok nie będzie rewelacyjny dla spółek nowej technologii. Afera Enrongate podważa wyniki wielu spółek. Ciekawe, że media nie zastanawiały się nad tym problemem kiedy Nasdaq dochodził do poziomu 5000 punktów. Dzisiaj książki pt. Dow Jones 30,000 leżą na przecenach, a nowe analizy przypominają licytowanie biznesu przez dwóch Żydów, z których jeden daje coraz wyższe poziomy, a drugi coraz niższe.

Jak widzimy po wynikach PKB Stanów Zjednoczonych za 4 kwartał, wraz z Bin Ladenem zniknęła Recesja. To całkiem możliwe, gdyż jest rodzaju żeńskiego a płynęły ostatnio wielkie okręty w stronę Afganistanu. Zrobiło się tak dobrze, że ponoć nie wszyscy bezrobotni chcą teraz szukać pracy. No i wskaźnik bezrobocia natychmiast się poprawił. Na próżno jednak by szukać ogłoszeń menedżerów Enronu w rodzaju: oddam milion zielonych w dobre ręce. Łańcuch wydarzeń doprowadził tropiących senatorów do producenta piór, którymi audytorzy podpisywali zbadane bilanse.

EUR/PLN – nie ma śladu mocniejszej sprzedaży. Jeszcze rano kurs błądził w pobliżu wsparcia 3.6051, a obecnie jest 300 punktów wyżej. Nie ma znaczenia, że euro/dolar męczy się szóstą sesję w rejonie konsolidacji. To złotówka się osłabia. Kurs powinien utrzymać się w granicach 3.6266-3.6787, rosnąc do końca tygodnia.

EUR/USD dwukrotnie testował doły w zeszłym tygodniu, osiągając najniższe notowania w miejscach modelowych. Dzisiaj widzimy, że inwestorzy zastanawiają się, czy można kupować na przebicie piątkowego high 8642. Jesteśmy 70 punktów powyżej piątkowego 8561. Punktem zwrotnym poniedziałku jest 8612. Europejska Komisja wystosowała ostrzeżenie do Niemiec (!) i Portugalii, którym może grozić wysoka grzywna (0.5% od PKB) za przekroczenie 3% progu deficytu fiskalnego. Pakt paktem, ale przypomina to potwora o wielu głowach i jednym ciele raczej z galerii figur woskowych, aniżeli zdrowy normalny organizm. Euro jest słabiutkie i rosną podejrzenia, że jest walutą beztlenową. Ciekawe, jak na to zareagują ministrowie finansów eurostrefy.

USD/JPY miał dziwny poziom 135.00 z małym ogonkiem w miejscu modelowym i stracił trochę więcej niż ten ogonek. Przed G7 133.00 wygląda nieco przystojniej.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)