Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty ciągle słabnie

0
Podziel się:

Podczas środowej sesji notowania złotego, podobnie jak we wtorek, spadły. Tym razem jednak przecena naszej waluty była mniej gwałtowana.

KOMENTARZ KRAJOWY

USD/PLN i EUR/PLN
Podczas środowej sesji notowania złotego, podobnie jak we wtorek, spadły. Tym razem jednak przecena naszej waluty była mniej gwałtowana. Przypomnijmy, że we wtorek po godz. 16:00 notowania złotego silnie spadły. Cena dolara w krótkim czasie wzrosła do 3,9100 z 3,8200, a cena euro zwyżkowała do 4,1750 z 4,0700 (odchylenie -5,7 proc.). Prawdziwe powody tej przeceny dotąd nie są znane. Na początku na rynku spekulowano, że z zajmowanego stanowiska został odwołany minister Kołodko. Później pojawiły się plotki o tym, że resort finansów zaczął już skupować waluty obce na obsługę polskiego długu zagranicznego. Na końcu inwestorzy stwierdzili, że tak duże zmiany na rynku zostały spowodowane znacznym zleceniem sprzedaży złotówek przez jednego z dużych, zagranicznych klientów instytucjonalnych. W ciągu pierwszych godzin środowej sesji spadki złotego zostały wyhamowane, ale na rynku było dalej bardzo nerwowo. Cena euro poruszała się w przedziale 4,1300 – 4,1750. Cena dolara ulegała wahaniom w zakresie 3,8650 – 3,8900.
Sytuację uspokoił nieco członek RPP Bogusław Grabowski, który w wywiadzie dla radia Zet powiedział, że nie sądzi, by Ministerstwo Finansów chciało interweniować na rynku. Rynek postał bez większej reakcji na przedstawione przez GUS dane o wzroście w grudniu stopy bezrobocia do 18,1 proc. z 17,8 proc. w listopadzie. oraz o 4,1 proc. (r./r.) i 18,7 proc.(m/m) wzroście sprzedaży detalicznej.
Po południu notowania złotego ponownie spadły. Cena dolara wzrosła do 3,9275. Do 4,2040 wzrosła również cena euro. Kolejna wyprzedaż naszej waluty nastąpiła po tym, jak okazało się, że popyt inwestorów na zaoferowane obligacje pięcioletnie o wartości 2,2 mld zł wyniósł 3,372 miliarda złotych i był niższy od oczekiwanego.
O godz. 15.25 jeden dolar wyceniany był na 3,9130 złotego, a jedno euro na 4,1840 złotego (odchyl. –5,5 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Notowania złotego w dalszym ciągu mogą spadać. Zbliżające się posiedzenie Rady oraz narastające ponownie napięcie na linii RPP – rząd zwiększają w znacznym stopniu nerwowość na rynku.

Strategia:
Kupuj dolary poniżej 3,90
Kupuj euro poniżej 4,17

KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY i EUR/JPY
Kurs USD/JPY, który jeszcze we wtorek wynosił nawet 119,15 podczas środowej sesji powrócił w okolice poziomu 118,00 ulegając wahaniom w zakresie 117,95 – 118,45. Znów wzrosło napięcie w rejonie Zatoki Perskiej. Skłoniło to inwestorów do ponownego otwarcia długich pozycji w jenie. Przypomnijmy, że ich ilość na koniec zeszłego tygodnia wzrosła do najwyższego poziomu od trzech lat. Dalsza przecena dolara została powstrzymana obawami inwestorów o możliwą interwencję na tym krosie, która miałaby doprowadzić do osłabienia krajowej waluty. Premier Junichiro Koizumi powiedział, że kursy walutowe powinny być stabilne i odzwierciedlać fundamenty gospodarki Japonii. Dodał również, że władze mogą podjąć odpowiednie działania na rynku, gdyby okazało się to konieczne.
O godz. 15.25 jeden dolar wyceniany był na 118,30 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem kurs USD/JPY może dalej spadać. Sentyment dla amerykańskiej waluty pozostaje cały czas słaby. Na dalszą deprecjację dolara do jena wskazują również czynniki techniczne. Nie należy zapominać też o tym, że już niedługo w związku z kończącym się w marcu rokiem fiskalnym inwestorzy mogą rozpocząć repatriację środków finansowych, co powinno wzmacniać jena. Jednakże biorąc pod uwagę ryzyko możliwych interwencji radzimy wstrzymać się z transakcjami na tym krosie.

Strategia:
Wstrzymaj się z transakcjami

EUR/USD
Notowania wspólnej waluty od dolara w środę nad ranem czasu polskiego znalazły się na najwyższym poziomie od 22 października 1999 r., tj. 1,0744. Amerykańska waluta straciła na fali wtorkowej wypowiedzi prezydenta Georga W. Bush’a o tym, że jest on przekonany, że Saddam Husajn nie zamierza się rozbroić. Prezydent USA zaznaczył również, że „czas (Saddama) już się kończy”.
Kurs EUR/USD powrócił w okolice poziomu 1,0700 (min. 1,0685). O godz. 9:00 agencja Interfax podała, powołując się na rosyjskie źródła wojskowe informację o tym, że Amerykanie podjęli decyzję o rozpoczęciu w drugiej połowie lutego ataku na Irak. Doniesienia te nie znalazły jednak swojego odbicia na rynku. Jego uczestnicy nie zareagowali również na przedstawione w samo południe dane Eurostat-u o inflacji w strefie euro za grudzień, która wyniosła 2,3 proc. i znalazła się o 0,3 proc. powyżej poziomu założonego przez Europejski Bank Centralny.
O godz. 15.25 jedno euro wyceniane było na 1,0695 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem notowania waluty europejskiej do dolara powinny dalej wzrastać. Kurs EUR/USD w okolicy poziomów 1,0685/1,7000 radzimy wykorzystać do zakupów euro.

Strategia:
Kupuj po 1,0685/1,7000
Stop loss 1,0660 / Take profit 1,0790

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)