*Decyzja Prawa i Sprawiedliwości o wysunięciu własnego kandydata na marszałka Sejmu, a także wybór Marka Jurka na to stanowisko, osłabiły złotego i doprowadziły do wyprzedaży na giełdzie. *
„Największa reakcja była po ogłoszeniu decyzji PiS o własnej kandydaturze na stanowiska marszałka Sejmu. Po wyborze Marka Jurka mieliśmy już słabszą reakcję” – powiedział Marcin Bilbin, analityk Banku Pekao SA.
„Trzeba się liczyć także z tym, że cześć długoterminowych inwestorów jeszcze trawi te informacje, ale perspektywy dla złotego są niedobre. Widać, że zagranica, dotąd w miarę spokojna, sprzedaje złotego” – dodał.
O godzinie 14:30 za euro płacono 3,9640 zł, natomiast dolar był warty 3,2800 zł.
O godzinie 9:41 za euro inwestorzy płacili średnio 3,9280 zł, a za dolara 3,2523 zł.
Także na giełdzie nastroje się pogorszyły po decyzji PiS. Indeks WIG 20 stracił między 12:15 a 12:55, a więc po decyzji o wysunięciu kandydatury Jurka, ok. 25 pkt. Po wyborze marszałka indeks WIG 20 kontynuował spadek – o godzinie 14:22 WIG 20 tracił 0,8% znajdując się na poziomie 2,342 pkt.
Wcześniej w środę desygnowany na premiera Kazimierz Marcinkiewicz złożył PO propozycję podziału resortu spraw wewnętrznych i administracji tak, aby działem administracji kierował wicepremier z ramienia PO, Jan Rokita. W zamian PiS chciał, by szef PO Donald Tusk zastąpił Bronisława Komorowskiego jako kandydat na marszałka Sejmu. PO odrzuciła tę propozycję jako nie dającą gwarancji, że PiS nie zdominuje rządu.
Komorowski powiedział przed głosowaniem, że wybór Marka Jurka oznaczałby koniec koalicji PIS-PO.
Zupełnie bez echa na rynku walutowym przeszła natomiast decyzja Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian i utrzymaniu nastawienia łagodnego.
