Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty czeka na decyzję RPP

0
Podziel się:

Dla naszego rynku na dzisiaj kluczowym wydarzeniem będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie poziomu stóp procentowych. Przypomnę tylko, że po dużo gorszych danych z piątku odnośnie cen żywności (wzrost o 2,3% wobec prognozy 0,8%) zwiększyły się oczekiwania, co do możliwości podwyżki stóp już dzisiaj.

Początek tygodnia jest bardzo spokojny na rynku walutowym. Wczoraj dolar osłabił się do euro o nieco ponad centa, w czym pomogły lepsze od oczekiwań dane z rynku niemieckiego, gdzie inwestorzy zapoznali się ze wskaźnikiem nastroju wśród przedsiębiorców na tym rynku. Wyniósł on 96,3 pkt, wobec prognoz ok. 95 pkt. Tempo aprecjacji europejskiej waluty wyhamowały jednak popołudniowe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdzie przy prognozach spadku nowych inwestycji budowlanych, odnotowano ich wzrost w marcu o 8,9%.

Dla naszego rynku na dzisiaj kluczowym wydarzeniem będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie poziomu stóp procentowych. Przypomnę tylko, że po dużo gorszych danych z piątku odnośnie cen żywności (wzrost o 2,3% wobec prognozy 0,8%) zwiększyły się oczekiwania, co do możliwości podwyżki stóp już dzisiaj. Jeśli faktycznie do takowej podwyżki by doszło, to złoty powinien zareagować umocnieniem do euro i dolara, bowiem trzeba mieć na uwadze fakt, że na rynku panuje obecnie nieco rozbieżność w oczekiwaniach, co do faktycznej możliwości zmian stóp, zatem o dyskoncie w całości takiej podwyżki już dziś mowy być raczej nie może. Z pozostałych danych mamy o 16:00 publikację wskaźnika zaufania konsumentów w USA za kwiecień. Oczekuje się, że wyniesie on 87,5 pkt. O tej samej godzinie poznamy także drugą część danych z rynku nieruchomości. Tym razem dane dotyczą rynku wtórnego. Wielkość sprzedaży na tym rynku za marzec prognozuje się w wielkości 6,3 mln. Dane te, w przypadku większego odchylenia od prognoz, mogą tu
również odcisnąć swoje piętno na rynku dolara amerykańskiego.

EUR/USD
Wczorajsze maksimum wypadło w okolicy linii trendu spadkowego wyznaczonej po szczycie z 19 i 23 kwietnia. Jest tym samym najbliższy poziom oporu, który warunkuje możliwość ataku na górne ograniczenie spadkowego kanału, w którym rynek znajduje się od 5 kwietnia. Obecnie linia trendu spadkowego przebiega w okolicy 1.1860, natomiast wspomniane górne ograniczenie kanału znajduje się przy cenie 1.1960. Widoczny od wczoraj, niewielki trend umocnienia euro do dolara należy tu postrzegać jako korektę w trendzie spadkowym na tym rynku. Dopiero wyjście nad wspomniany opór w postaci górnego ograniczenia kanału mogłoby już nieco przestraszyć posiadaczy długich pozycji na dolarze, bowiem sugerowałoby coś więcej, niż tylko korektę. Jeśli jednak spadkowa linia trendu, z którą obecnie rynek się zmaga zdoła się utrzymać i doprowadzi do ponownego testu dolnego ograniczenia kanału spadkowego, to wyraźnie wzroście wówczas prawdopodobieństwo jego przebicia. To dolne ograniczenie znajduje się obecnie przy cenie 1.1735, a nieco
wcześniej w charakterze wsparcia działał będzie poziom wczorajszego dołka na 1.1759.

USD/JPY
W krótkoterminowym trendzie spadkowym znajduje się rynek dolarjena. Nadal liczy się tu opór w postaci linii trendu spadkowego, która zapoczątkowana jest z czwartkowego szczytu. Jej przebicie będzie sugerowało zakończenie krótkoterminowej korekty i atak na ostatni szczyt przy 109.92. Obecnie wspomniana linia znajduje się przy cenie ok. 108.85. Wsparciem dla rynku jest wczorajsze minimum na 108.31 oraz nieco niżej również 38,2% zniesienie ostatniej fali deprecjacji jena, które zlokalizowane jest na poziomie 108.07.

EUR/JPY
Na rynku eurojena, po wczorajszym, nieznacznym umocnieniu się europejskiej waluty z poziomu wsparcia w postaci dołka z 20 kwietnia, mamy obecnie umocnienie jena i rynek właśnie ponownie zmierza do testu wczorajszych minimów. Wsparciem będzie tu także wewnętrzna linia trendu na 128.22, jak również hipotetyczne, dolne ograniczenie diamentu na 127.97. Można w zasadzie powiedzieć, że jeżeli właśnie to ograniczenie nie zostanie dziś potwierdzone, to o całej formacji można będzie już wstępnie zapomnieć, bowiem nie starczy po prostu czasu na przetestowanie górnego ograniczenia, nie mówiąc już o tym, że jeżeli ma być ona wiarygodna, to wskazany byłby, co najmniej dwukrotny test każdego z jej ograniczeń. Krótkoterminowym poziomem oporu jest teraz wczorajszy szczyt przy cenie 129.10.

GBP/USD
Z wyhamowaniem tendencji aprecjacji funta mamy do czynienia mniej więcej od wczorajszego, wczesnego popołudnia. Nawet publikacja danych z godziny 16:00 nie rozruszała już rynku. Widać tu zatem spory sceptycyzm liczących na wzrost wartości brytyjskiej waluty. Rynek wpadł w konsolidację w bardzo niewielkim zakresie. Od góry ograniczeni jesteśmy wczorajszym maksimum na poziomie 1.7900, natomiast wsparcie stanowi poziom szczytu z piątku, czyli 1.7821. Wyjście górą ze wspomnianej konsolidacji uprawdopodobniłoby test kluczowego oporu, czyli 1.1810 (linia kilkumiesięcznej formacji RGR), a wybicie dołem byłoby już zwiastunem możliwości zakończenia korekty i skierowania się rynku w okolice ostatnich minimów przy 1.7622.

USD/CHF
Późnym wieczorem doszło do obrony wsparcia w postaci wewnętrznej, poziomej linii na 1.3048. Istotność tego poziomu została tym samym ponownie potwierdzona, zatem można na niego zwrócić uwagę w razie kolejnej próby podejścia. Najbliższym poziomem oporu jest linia trendu spadkowego wyznaczona po wczorajszych szczytach. Obecnie znajduje się ona na poziomie 1.3130 i rynek wyraźnie zmierza do jej przetestowania. Od dołu wspiera nas także kolejna już linia trendu wzrostowego wyznaczona od dołka z 19 kwietnia i wczorajszym. Zlokalizowana jest ona teraz na poziomie 1.3063. Wyjście górą nad wspomnianą, spadkową linię, uprawdopodobni zakończenie korekty także na tym rynku i możliwość ataku na ostatnie szczyty na 1.3229. Tutaj sytuacja zależy oczywiście od rynku eurodolara.

EUR/PLN
Fakt prawdopodobnego zakończenia, bądź spowolnienia tempa aprecjacji euro do dolara, nie sprzyja także europejskiej walucie w stosunku do krajowej. Przypomnę, że rynek eurozłotego od miesiąca porusza się we wzrostowym kanale, jednakże obecnie raczej skupić polecałbym się na jego dolnym ograniczeniu, bowiem test górnego jest teraz mniej prawdopodobny. Znajduje się ono na poziomie ok. 4.8650 i w dojściu do tego poziomu musiałaby pomóc sytuacja na eurodolarze, czyli pogłębienie tam korekty w postaci utraty wartości dolara na rzecz waluty europejskiej. Wsparciem jest oczywiście dolne ograniczenie tego kanału, które obecnie wspiera byki przy cenie 4.7380. Kolejny test dolnego ograniczenia zwiększyłby prawdopodobieństwo wybicia się cen dołem, ze względu na coraz mniejsze siły byków od kilku dni na wzrostowe odbicie. Tutaj w rozstrzygnięciu wahań na tym wsparciu może dziś pomóc właśnie decyzja RPP.

USD/PLN
Ostatnio bardzo spokojnie jest na rynku dolara do złotego. Mamy tu do czynienia z niewielkimi wahaniami i wygląda na to, że w większości wahania eurodolara przejął na swoje barki rynek eurozłotego. Po kolejnej już korekcie wzrostowej linii trendu, która zapoczątkowana jest z dołka 1 kwietnia, mieliśmy wczoraj wzrostowe, nieznaczne odreagowanie z jej poziomu. Nieco niżej znajduje się również linia trendu wzrostowego, która wyznaczona jest po dołkach z ostatnich kilku dni. Wsparcie to znajduje się obecnie przy cenie ok. 4.0060. Oporem jest ostatni szczyt na 4.0428, który zresztą był wczoraj testowany na początku notowań. Możliwość zbliżenia się eurodolara do wczorajszych dołków, sprzyjałaby tutaj wybiciu się ponad ostatnie szczyty i kontynuacji trendu aprecjacji dolara do złotego. Nowym szczytom na tym rynku może, jak w przypadku eurozłotego, przeszkodzić oczywiście zaskoczenie ze strony RPP w postaci podwyżki stóp już dziś.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)