Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Złoty czeka na nowych członków RPP

0
Podziel się:

Podczas poniedziałkowego handlu wartość naszej waluty nieco spadła. Spadek kursu EUR/USD spowodował, że cena dolara wzrosła z 3,6420 do 3,6825 w stosunku do 3,6465 na koniec ubiegłego tygodnia. Wzrosła także cena wspólnej waluty.

RYNEK KRAJOWY
Podczas poniedziałkowego handlu wartość naszej waluty nieco spadła. Spadek kursu EUR/USD spowodował, że cena dolara wzrosła z 3,6420 do 3,6825 w stosunku do 3,6465 na koniec ubiegłego tygodnia. Wzrosła także cena wspólnej waluty. Kurs EUR/USD wynosił 4,6825 - 4,7135 wobec 4,6745 na piątkowym zamknięciu. Spadek złotego nastąpił w ślad za rynkiem obligacji, gdzie inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków, a ceny papierów poszły w dół. Wpływ na tę niewielką deprecjację złotego miała zapewne także nadal napięta sytuacja na rynku węgierskiego forinta oraz nieco mniej niż dotychczas „gołębie wypowiedzi” trzech nowych, zaprzysiężonych w piątek w Sejmie członków RPP. Po godz. 13:00 podano, że popyt inwestorów na zaoferowane podczas poniedziałkowej aukcji przez Ministerstwo Finansów 52-, 26- i 13-tygodniowe bony skarbowe o łącznej wartości 1,3 mld złotych przewyższył podaż 3,4-krotnie i wyniósł 4,438 mld złotych. Resort podał także, że w środę zaoferuje 3- i 7-letnie obligacje o zmiennej stopie procentowej o
łącznej wartości 1,5 mld złotych.
O godz. 15.42 jeden dolar wyceniany był na 3,6695 złotego, a jedno euro na 4,6865 złotego (odchyl. –1,22 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
W najbliższym okresie powinniśmy być świadkami konsolidacji wartości złotego. Odchylenie naszej waluty od dawnego parytetu ma szansę pozostawać w okolicy 1,5 proc. po jego mocnej stronie. Rynek oczekuje na wybór kolejnych 3 nowych członków RPP, tym razem z ramienia Senatu.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY
W poniedziałek na rynku dolarjena niewiele się działo. Kurs EUR/USD poruszał się w wąskim przedziale 106,41 – 106,74. Obroty były mniejsze niż zazwyczaj, co związane było z obchodzonym w Japonii Dniem Dorosłości zwanym także Dniem Maturzystów (jap. seijin no hi). W Japonii od 1876 r. młodzi ludzie w wieku 20 lat osiągają dojrzałość. Inwestorzy wstrzymywali się ze sprzedażą dolarów obawiając się, że na rynku może dojść do kolejnej interwencji ze strony proeksportowych władz Japonii. Przebywający w Bazylei szef Bank of Japan Toshihiko Fukui podkreślił, że politycy na świecie, także ci japońscy są zaniepokojeni sytuacją na rynku walutowym.
O godz. 15.42 jeden dolar wyceniany był na 106,74 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Kurs USD/JPY powinien pozostawać powyżej poziomu 106,00. Spadki ceny dolara poniżej tej bariery zakończą się najprawdopodobniej kolejną interwencją.

EUR/USD
W pierwszych godzinach poniedziałkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara wzrosły z 1,2831 do 1,2898. Kurs EUR/USD po raz kolejny ustalił swoje historyczne maksimum. Powody systematycznej wyprzedaży amerykańskiej waluty na arenie międzynarodowej pozostawały od długiego okresu niezmienione. Są nimi przede wszystkim trapiący Stany Zjednoczone problem „podwójnego deficytu” oraz oczekiwania co do tego, że poziom stóp procentowych w USA pozostanie na niskim poziomie jeszcze przez dłuższy czas. Oliwy do ognia dolały opublikowane w piątek słabe dane z rynku pracy za grudzień. Choć w USA stopa bezrobocia w miesiącu tym spadła, to inwestorzy negatywnie odebrali fakt jedynie 1 tys., 130-krotnie mniejszego od oczekiwań wzrostu liczby nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych.
Do dalszej wyprzedaży dolarów nie doszło. W kolejnej części handlu inwestorzy wzięli się za realizację zysków z długich pozycji w euro, a kurs EUR/USD zniżkował, aż do 1,2767. Wpływ na wzmocnienie się zielonego miała niewątpliwie wypowiedź szefa ECB. Jean-Claude Trichet po poniedziałkowym spotkaniu szefów 10 największych banków centralnych świata, które obyło się w Bazylei w siedzibie Banku Rozliczeń Międzynarodowych podkreślił, że zdaniem Europy nadmierna niestabilność i brutalne wahania kursowe są niepożądane. Wspólnej walucie nie zdołały pomóc opublikowane o godz. 12:00 dobre dane makro z Eurolandu. W listopadzie produkcja przemysłowa Niemiec wzrosła o 1,3 proc. (m/m) oraz o 1,1 proc. (r./r.). Dane były lepsze od oczekiwań. Analitycy spodziewali się jej wzrostu w skali miesiąca jedynie o 0,5 proc, a w stosunku rok do roku przewidywali oni 0,4 proc. spadek produkcji.
O godz. 15.42 jedno euro wyceniane było na 1,2776 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Na wtorek nie zaplanowano publikacji ważniejszych danych makro zarówno z Eurolandu, jak i Stanów Zjednoczonych. Wypowiedź szefa EBC dała inwestorom okazję do wzięcia zysków. Spadki kursu EUR/USD powinny być jednak wykorzystane do ponownego zajęcia długich pozycji we wspólnej walucie. Na rynku nadal panuje przekonanie, że już niedługo cena euro do dolara przetestuje okolice poziomu 1,3000.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)