RYNEK KRAJOWY
Koniec 2002 oraz początek roku 2003 okazały się dla naszej waluty bardzo dobre. Notowania złotego do dolara przed świętami utrzymywały się pomiędzy 3,86 a 3,87. Euro kosztowało nieco więcej. Kurs EUR/PLN znajdował się w okolicach poziomu 3,98. Przedświąteczny handel nie dostarczył wielu emocji. Dokonywano niewielu transakcji. Inwestorzy wykazywali zdecydowanie większe zainteresowanie kupowaniem prezentów niż kupowaniem walut. Pierwsza sesja po świętach odbyła się w poniedziałek 30 grudnia. Podobnie jak przed świętami handel był raczej nieciekawy. Wzrost notowań euro do dolara na rynku międzynarodowym przełożył się na spadek kursu dolara oraz wzrost kursu euro do złotego. Dolar kosztował zaledwie 3,84, a za euro trzeba było zapłacić około 4,0050. Podane przez Główny Urząd Statystyczny dane o wzroście cen żywności i napojów bezalkoholowych w drugiej połowie grudnia o 0,1 proc. nie miały wpływu na rynek. We wtorek na rynku było spokojnie. Inwestorzy podobnie jak przed świętami nie dokonywali większych
transakcji. Pierwsza sesja po przywitaniu nowego roku miała miejsce w czwartek 2 stycznia.
W nowy rok złoty wszedł pewnie. Notowania naszej waluty wzrosły. Kurs dolara do złotego spadł podczas czwartkowej sesji w okolice 3,82 (tak niskiego kursu nie obserwowaliśmy od lipca 1999 roku). Notowania euro do złotego znalazły się w okolicach poziomu 4,01. Niski kurs dolara oraz wyższy kurs euro spowodowane zostały wzrostem kursu euro do dolara na rynku międzynarodowym. Koniec tygodnia przyniósł wzrost kursu dolara w okolice poziomu 3,8450 oraz spadek kursu euro nieznacznie poniżej 3,98. Ponownie ruchy kursów USD/PLN i EUR/PLN spowodowane zostały przez zmiany w relacji euro do dolara. Tym razem kurs EUR/USD spadł po lepszych danych z USA. Złoty pozostał mocny. Odchylenie znajdowało się bowiem w okolicach -8,9 proc.
Krótkoterminowa prognoza
Notowania naszej waluty powinny pozostawać na wysokim poziomie. Odchylenie może jeszcze spaść poniżej -9 proc. Największy wpływ na kursy USD/PLN i EUR/PLN będzie miało kształtowanie się kursu euro do dolara na rynku międzynarodowy.
Strategia
Pomimo wysokich notowań naszej waluty w dalszym ciągu naszym zdaniem warto sprzedawać dewizy. Jednak chcąc "grać" na złotym z pominięciem wahań notowań euro do dolara powinniśmy zajmować równe pozycje zarówno na USD/PLN jak i na EUR/PLN. Pozwala to wyeliminować wpływ zmian kursu EUR/USD na naszą pozycję.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
USD/JPY, EUR/JPY
Przed świętami dolar przeżywał ciężkie chwile. Podczas poniedziałkowej sesji, czyli 23 grudnia notowania waluty amerykańskiej spadły względem jena do najniższego poziomu od przeszło miesiąca. Kurs USD/JPY znalazł się poniżej linii 120,00. Inwestorzy obawiając się interwencji japońskiego banku centralnego nie sprzedawali już tak chętnie dolarów poniżej tego poziomu. Zatrzymało to spadek notowań dolara. Okazało się jednak, że nie na długo. Podczas pierwszej sesji po świętach, czyli we wtorek kurs spadł jeszcze bardziej. Inwestorzy zachęceni brakiem reakcji ze strony Bank of Japan sprzedawali w dalszym ciągu amerykańską walutę. Kurs znalazł się poniżej poziomu 120,00, aby zatrzymać się dopiero nieco poniżej 119,00. Późnym popołudniem notowania dolara do jena spadły aż w okolice 118,30. Początek nowego roku okazał się dla dolara łaskawszy. Lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych umożliwiły amerykańskiej walucie odrobienie strat. Kurs dolara do jena wzrósł w nocy z czwartku na piątek
nieco powyżej 120,00.
Krótkoterminowa prognoza
Notowania dolara do jena mają szansę kontynuować wzrost. Spadki kurs w okolice 119,60 / 119,80 można wykorzystać do kupna amerykańskiej waluty.
Strategia
Kupuj po 119,60
Stop loss 119,20
Take profit 120,60
EUR/USD
Okres świąteczny na rynku euro do dolara okazał się bardzo emocjonujący. Jeszcze w poniedziałek nic nie zapowiadało większych zmian. Obroty na rynku były niewielkie, a inwestorzy czekali na mające rozpocząć się niebawem święta. Kurs euro do dolara pozostawał w przedziale 1,0280 - 1,0320. Tuż po świętach dolara zaczął szybko tracić na wartości. Mało płynny rynek spowodował, że początkowo niewielkie zlecenia sprzedaży uruchomiły lawinę transakcji zabezpieczających na sprzedaż dolarów. Kurs euro do dolara znalazł się powyżej 1,04, czyli na najwyższym poziomie od trzech lat. Tuż przed nowym rokiem notowania waluty europejskiej sięgnęły poziomu 1,05. Głównymi powodami, które wymieniano jako katalizatory spadków dolara były przedłużający się spór z Irakiem oraz pogorszenie stosunków pomiędzy USA a Koreą Północną. Nowy rok okazał się dla dolara lepszy od końcówki starego. W czwartek 2 stycznia opublikowano lepszy od oczekiwań wskaźnik koniunktury w amerykańskim przemyśle (ISM). Wyniósł on 54,7 pkt - pierwszy raz od
sierpnia tego roku. Przyjmuje się, że wartość wskaźnika powyżej 50 pkt oznacza ożywienie, a poniżej recesję w sektorze. Rynek zareagował gwałtownie. Inwestorzy przystąpili do realizacji zysków z długich pozycji w euro. Sprzedaż europejskiej waluty spowodowała spadek jej notowań do dolara w okolice poziomu 1,0340. Podczas piątkowej sesji euro odrobiło część strat. Po południu kurs EUR/USD znalazł się nieco powyżej 1,0380.
Krótkoterminowa prognoza
Ostatni spadek notowań euro może być zapowiedzią korekty silnych wzrostów. Kurs euro do dolara może w ciągu kolejnych dni jeszcze spaść. Najbliższe wsparcia znajdują się obecnie na poziomach 1,0330 / 1,0335 oraz 1,0250 / 1,0265.
Strategia
Sprzedawaj euro po 1,0410 / 1,0420
Stop loss 1,0440
Take profit 1,0340