Rynek krajowy
USDPLN(3,9970) Rosną napięcia polityczne na rynku krajowym. Bezpośrednim efektem zaostrzenia dyskusji na linii rząd /przezydent! –RPP /NBP jest obserwowane osłabienie PLN USDPLN wzrósł wczoraj na bazie spadającego EURUSD z 3,96 do psychologicznej bariery 4,0 zł . Wypowiedzi Ministra Finansow M.Belki, Premiera Millera oraz Prezydenta Kwaśniewskiego na temat przewartościowania polskiej waluty stwarzają presje na NBP w celu podjęcia działań hamujących aprecjację PLN. NBP wzbrania się przed dokonywaniem operacji sprzedaży PLN uznając ja za nieefektywna i kosztowną dla budżetu. Wydaje się, iż w stanowisku wyrażonym przez Wiceprezesa NBP może być wiele racji, patrząc choćby na przykład naszych południowych sąsiadów - Czech .CNB interweniował na rynku kilka razy jednakże kurs EURCZK spadał za każdym razem coraz niżej. Dokonywanie interwencji na tak niewielkich rynkach działa jak magnes na fundusze spekulacyjne poszukujące źródła szybkich i dużych zysków. Uspokojenie sytuacji na polskim rynku walutowym
obserwowane 3 tygodnie temu wynikało między innymi z faktu przeniesienia się najbardziej agresywnych funduszy spekulacyjnych na rynek czeski. NBP próbuje odbić piłeczkę twierdząc, iż wysokie stopy procentowe i polityka obniżania stóp procentowych nie ma wpływu na mocne PLN, a umacnianie się złotego wynika z ogromnych potrzeb pożyczkowych budżetu państwa, które przyciągają zagraniczny kapitał portfelowy. Trudno się z tym nie stanowiskiem nie zgodzić, ale jednorazowa niekoniecznie niespodziewana obniżka (vide CNB) stóp procentowych ograniczyła by zapewne apetyty zagranicznych inwestorów na zyski z rosnących cen papierów skarbowych. Wydaje się nam, iż wysoko oprocentowany polski dług i jasna perspektywa przystąpienia Polski do Unii Europejskiej zahamowałaby gwałtowny odpływ długoterminowego kapitału zagranicznego.
Rosnące napięcia między rządem, a NBP/RPP oraz zbliżająca się perspektywa głosowania projektu zmiany ustawy o NBP naszym zdaniem mogą spowodować osłabienie PLN. RPP w atmosferze nagonki na pewno powstrzyma się z obniżką stóp procentowych w maju. Zmiana ustawy o NBP choć mniej prawdopodobna może doprowadzić do poważnych reperkusji polityczno-ekonomicznych i podważyć zaufanie rynków finansowych do Polski. Niepewność nigdy nie sprzyja naszej walucie więc oczekujemy w najbliższych dniach jej osłabienia. Od strony technicznej USDPLN utrzymał wsparcie na poziomie 3,95. Wyprzedane wskaźniki dzienne jak i tygodniowe sugerują możliwość wystąpienia korekty. Pierwszym poziomem oporu będzie poziom 4,00 zł.
Kolejny ważny 4,0260, gdzie przebiega linia trendu, następny 4,0350. Oczekujemy przebicia 4,00 i wzrostu do poziomu 4,0350.
Nasz rekomendacja:
zajmij długa pozycje 3,99/4,00.
sprzedaj 4,0350-4,04.
stop loss 3,98.
Rynki międzynarodowe
Handel na godzinach azjatyckich wobec braku ważniejszych wydarzeń dyskontował wydarzenia na Wall Street i NASDAQ, gdzie doszło do spektakularnych wzrostów. Handel na godzinach europejskich wobec dnia wolnego od pracy z powodu Święta Wniebowzięcia w Niemczech i Francji będzie charakteryzował się niską płynnością
Dziś w Europie nie będą publikowane żadne ważne dane makro. Warto jedynie zwrócić uwagę na publikacje miesięcznego biuletynu ECB, wystąpienie Prezesa ECB Duisenberga w Aachen, oraz decyzję w sprawie stóp procentowych BOE. Rynek będzie zapewne kierował się przesłankami technicznymi i wyczekiwał na otwarcie Wall Street. Pewne znaczenie mogą mieć publikowane dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA i ceny importu w kwietniu. Rynek wyczekiwać będzie również na otwarcie się Wall Street i NASDAQ.
Rynek zastanawiać się będzie nad tym czy wczorajsze wzrosty były jednorazowym cudem czy też początkiem trwalszej tendencji. Spadki po wczorajszych wzrostach mogą przyczynić się do spadków USD. Kontrakty futures na indeksy wykazują pewne oznaki zmęczenia sugerując możliwość spadków. Kursy walut powinny poruszać się w wąskich zakresach ,oscylować wokół kursów realizacji zapadających dziś opcji.
EURUSD(0,9048) EURUSD zaliczył wczoraj prawi 100 pkt spadek z 0,9130 do 0,9032 dając rekomendowanym przez nas pozycjom pokaźny zysk. Na godzinach londyńskich brak jest publikacji danych makro z E-12. Handel powinien odbywać się w wąskich zakresach. W trakcie wczesnych godzin europejskich EUR jest kupowane. Źródła donoszą, iż wsparcie dostarczają zakupy ECB na poziomie 0,9040. Wsparcie znajduje się na poziomie 0,9032 i 0,9010/20. To ostanie jest silnym wsparciem średnioterminowym. Jego utrata źle wróży dalszym losom EURUSD. Jak pisaliśmy we wczorajszym komentarzu na wykresach dziennych widać oznaki zmęczenia ostatnimi wzrostami co sugeruje możliwość dalszych spadków. Korekcyjne wzrosty należy wykorzystać do sprzedaży EUR.
Nasza rekomendacja: Zajmij krótka pozycje na 0,9070/80 Target 0,9020 stop loss 0,9100. Na poziomie 0,9020 odwróć pozycje na długą target 0,9080 stop loss 0,9000
USDJPY(128,60) USDJPY wzrósł na fali wczorajszych wzrostów na Wall Street z poziomu 128,20 do 129,15, gdzie spotkał się ze ścianą ofert japońskich eksporterów. Rekomendowane przez nas pozycje dały prawie 100 pkt. zysk. Dzisiejszy dzień upłynie zapewne pod znakiem konsolidacji w zakresie 128,40-128,80. W dniu dzisiejszym o godz. 16.00 wygasają opcje ze strike’ami 128,50, 128,75. Aktywność na rynku spot będzie zapewne oscylować wokół tych poziomów. Uważamy, że USDJPY ma szansę na dalszy wzrost w kierunku 129,40.
Nasza rekomendacja:
zajmij długa pozycje 128.40/50.
Target 129,40.
Obserwuj reakcje na 129,00/129,15.
Brak przebicia tych poziomów realizuj zyski:
stop loss 128,30.