_ KOMENTARZ KRAJOWY _
USD/PLN i EUR/PLN
Wtorek nie przyniósł większych zmian na krajowym rynku walutowym. Złoty delikatnie się osłabił, a o nominalnych poziomach kursów EUR/PLN oraz USD/PLN zadecydowały wydarzenia na rynku międzynarodowym. Wraz z aprecjacją kursu EUR/USD cena euro wzrosła z 4,4195 do 4,4570. Cena dolara ulegała wahaniom w zakresie 3,9200 – 3,9400.
Wartość naszej waluty delikatnie zniżkowała na fali opublikowanych w poniedziałek danych o 0,8 proc. wzroście (r./r.) inflacji w czerwcu i wypowiedzi członków RPP Bogusława Grabowskiego oraz Cezarego Józefiaka o tym, że wskaźnik CPI nie powinien już spadać, a proces obniżania poziomu stóp procentowych uległ zakończeniu.
W ciągu dnia wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenkner powiedziała, że przyszłoroczny deficyt budżetowy prawdopodobnie ukształtuje się na poziomie 45-47 mld zł. Zastrzegła jednak, że ostatecznie wartość deficytu zostanie ustalona po zatwierdzeniu rozwiązań podatkowych na 2004 r. Z kolei Członek RPP Bogusław Grabowski poinformował o zaplanowanym na czwartek spotkaniu RPP z wicepremierem Jerzym Hausnerem. Tematem spotkania nie będzie kwestia pożyczki na spłatę części zadłużenia zagranicznego, lecz stan finansów publicznych w perspektywie najbliższych dwóch lat. Rada Polityki Pieniężnej zamierza mówić o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą popytowe pobudzanie wzrostu gospodarczego.
O godz. 15.45 jeden dolar wyceniany był na 3,9285 złotego, a jedno euro na 4,4465 złotego (odchyl. – ,30 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Sentyment dla naszej waluty w dalszym ciągu pozostaje nie najlepszy. Spodziewamy się, że złoty może dalej delikatnie tracić na wartości, a o nominalnych poziomach kursów EUR/PLN oraz USD/PLN będą nadal decydowały wydarzenia na rynku międzynarodowym.
_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _
USD/JPY i EUR/JPY
We wtorek notowania amerykańskiej waluty do jena zniżkowały z 117,83 do 117,14 tj. do najniższego poziomu od 28 maja br. Podobnie jak dzień wcześniej skala aprecjacji waluty Nipponu została jednak ograniczona obawami inwestorów o możliwą, kolejną interwencję ze strony władz Japonii. Duża cześć analityków jest przekonana o tym, że w poniedziałek, po tym jak kurs USD/JPY zniżkował do 117,34 na rynku doszło do interwencyjnej „ukrytej” sprzedaży jenów przez Bank of Japan na zlecenie Ministerstwa Finansów.
O godz. 15.45 jeden dolar wyceniany był na 117,15 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Rynek ewidentnie testuje wytrzymałość władz Japonii. Wydaje się, że kurs USD/JPY może zniżkować maksymalnie do 116,90. Naszym zdaniem ponowna interwencja na rynku jest już tylko kwestią chwili. Zalecamy zakupy dolarów przy obecnych poziomach.
EUR/USD
Pierwsze godziny wtorkowej sesji przyniosły silny wzrost notowań europejskiej waluty do dolara. Kurs EUR/USD zwyżkował z 1,1258 do 1,1337. Euro zyskało bardzo silne wsparcie w zaskakująco dobrych danych makro, które napłynęły z Niemiec. O godz. 11:00 podano, że wartość wskaźnika ZEW odzwierciedlającego nastroje analityków, co do perspektyw rozwoju niemieckiej gospodarki na najbliższe 6 miesięcy, wzrosła w lipcu do 41,9 pkt wobec 21,3 pkt w czerwcu. Analitycy prognozowali, że wyniesie 25 pkt.
W kolejnej części handlu dolar zaczął odrabiać straty. Rynek z niecierpliwością oczekiwał na zaplanowane na popołudnie wystąpienie szefa FED Alana Greenspana w Kongresie z półrocznym raportem dotyczącym polityki pieniężnej i stanu gospodarki. Amerykańskiej walucie pomogły opublikowane o godz. 14:30 dane makro z USA. W czerwcu sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,5 proc., czyli zgodnie z oczekiwaniami. Wyższy od prognoz na poziomie +0,4 proc. był a za to 0,7 proc. jej wzrost po odliczeniu sprzedaży samochodów. Z kolei w lipcu wartość indeksu NY Fed Mfg obrazującego aktywność sektora przemysłowego w stanie Nowy Jork spadła do 22,6 pkt z 27,6 pkt po rewizji w czerwcu, kiedy to była najwyższa w 2-letniej historii publikacji. Lekki spadek indeksu był na rynku spodziewany.
O godz. 15.45 jedno euro wyceniane było na 1,1318 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Wydaje się, że obecne poziomy kursu EUR/USD tj. powyżej 1,1300 powinny być wykorzystywane do sprzedaży euro. Do czasu sporządzenia tego komentarza wystąpienie szefa FED Alana Greenspana jeszcze się nie rozpoczęło.