Złoty w środę rano stracił 0,1 pkt proc. i spadł do poziomu 7,4 proc. powyżej parytetu po umocnieniu na rynkach światowych dolara. Dolar w środę rano kosztuje 3,9815 zł, a euro 3,9650 zł.
W środę rano na rynkach światowych za euro płacono 0,995 dolara. Umocnienie dolara dealerzy wiążą z wynikami wyborów w USA.
Partia Republikańska prezydenta George'a W. Busha zapewniła sobie we wtorkowych wyborach większość w obu izbach amerykańskiego Kongresu.
Republikanie odzyskali kontrolę nad Senatem i utrzymali dotychczasową większość w Izbie Reprezentantów - wynika z danych, przekazanych w środę rano.
'W Polsce kurs złotego powinien pozostać stabilny. Złoty może się wahać wokół poziomu 7,4 proc. ponad parytetem' - powiedział PAP dealer BPH PBK Andrzej Krzemiński.
Rynek oczekiwać będzie na decyzję amerykańskiego FED jednak jej efekty na rynek widać będzie dopiero w czwartek.
Według analityków, Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (Fed) może obniżyć podstawowe stopy procentowe po raz pierwszy w tym roku w wyniku wyraźnego zahamowania wzrostu w amerykańskiej gospodarce w ciągu ostatnich dwóch miesięcy i braku dobrych perspektyw w najbliższym czasie.
