_ KOMENTARZ KRAJOWY _
USD/PLN i EUR/PLN
Złoty rozpoczął nowy miesiąc od znacznego wzmocnienia. W ciągu dnia cena dolara spadła z 3,8975 do 3,8210. Z 4,5031 do 4,4170 zniżkowała również cena euro.
Wpływ na wzrost notowań naszej waluty miały przede wszystkim pogłoski o wygasaniu w środę transakcji opcyjnej na EUR/PLN o wartości kilkuset milionów złotych, zawartej przez jedno z największych polskich przedsiębiorstw. Drugim czynnikiem była poprawa sentymentu dla węgierskiego forinta. Kurs EUR/HUF spadł z 266,35 do 263,06. Pozytywny wpływ na wartość złotego miały również wtorkowa publikacja (NBP) lepszych niż oczekiwano danych o bilansie płatniczym za maj oraz wypowiedź ministra finansów.
Andrzej Raczko powiedział, że jest zwolennikiem współpracy z NBP, a jego celem jest uzyskanie takiego porozumienia, by można było spożytkować pewne aktywa dla dobra Polski, które posiada bank, tzn. na spłatę zadłużenia zagranicznego. Rynek mógł także dobrze odebrać wtorkowe zapowiedzi wiceminister finansów Haliny Wasilewskiej-Trenkner o tym, że przy utrzymaniu dotychczasowej dynamiki produkcji przemysłowej wzrost PKB w tym roku przekroczy 3 proc.
O godz. 16.15 jeden dolar wyceniany był na 3,8220 złotego, a jedno euro na 4,4335 złotego (odchyl. –3,80 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy z niepokojem oczekują na to, co się stanie ze złotym po wtorkowym, czysto spekulacyjnym wzmocnieniu. W kręgu ich zainteresowania znajdzie się także wynik aukcji obligacji dwuletnich o wartości 2,5 mld złotych. W środę na krajowym rynku walutowym może być bardzo gorąco. Wydaje się, że nasza waluta może stracić na wartości. Zalecamy sprzedaż złotówek przy obecnych poziomach.
_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _
USD/JPY i EUR/JPY
W pierwszych godzinach wtorkowej sesji notowania japońskiej waluty do dolara wzrosły. Kurs USD/JPY zniżkował z 119,65/70 do 119,25. Jen zyskał wsparcie w publikacji przez Bank of Japan lepszych niż oczekiwano danych o nastrojach japońskich przedsiębiorców. W kwartalnym raporcie Tankan stwierdzono, że indeks mierzący nastroje wśród największych wytwórców tego kraju wzrósł do minus 5 pkt z minus 10 pkt w marcu i był najwyższy od marca 2001 r. Analitycy oczekiwali, że nie ulegnie on zmianie. Kolejna cześć handlu przyniosła jednak wzrost ceny dolara do jena do 119,98. Japońska waluta straciła w ślad za spadkiem do najniższego poziomu od czterech miesięcy cen japońskich obligacji rządowych. Wpływ na spadek wartości jena miał również znaczny popyt na lepiej oprocentowane waluty, w tym, przede wszystkim na australijskiego dolara. Kurs AUD/JPY w ciągu dnia zwyżkował z 80,23 do 81,07 i był najwyższy od połowy lipca 1999 r. Późnym popołudniem, po publikacji słabych danych z amerykańskiego sektora wytwórczego kurs
USD/JPY powrócił jednak ponownie w okolice dziennych minimów.
O godz. 16.15 jeden dolar wyceniany był na 119,30 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Kurs USD/JPY w najbliższym okresie w dalszym ciągu powinien ulegać wahaniom w zakresie 119,25/30 – 120,20.
EUR/USD
W pierwszych godzinach wtorkowej sesji wartość europejskiej waluty do dolarawzrosła. Kurs EUR/USD zwyżkował z 1,1509 do 1,1568. O ósmej rano opublikowano dane z Niemiec o 0,6 proc. spadku m/m i 0,8 proc. wzroście r./r. sprzedaży detalicznej w maju. Dwie godziny później podano, że aktywność w sektorze wytwórczym strefy euro spadła. Indeks PMI, który jest sporządzany na zlecenie agencji Reuters zniżkował w czerwcu do 46,4 pkt z 46,8 pkt w maju. Dane były gorsze od oczekiwań, jako, że analitycy spodziewali się wzrostu do 47,4 pkt.
Po południu wartość euro do dolara, po początkowym spadku w okolice poziomu 1,1530/40, po słabym otwarciu giełd w USA powróciła do 1,1555. Inwestorzy z niepokojem oczekiwali na dane z USA dotyczące kondycji sektora wytwórczego. Analitycy spodziewali się że indeks ISM w czerwcu wzrośnie do 51 pkt. z 49,4 pkt w maju i po raz pierwszy od lutego br. znajdzie się powyżej magicznej granicy 50 pkt. Po tym jak o godz. 16:00 okazało się, że indeks ISM co prawda wzrósł, ale tylko do 49,8 pkt kurs EUR/USD zwyżkował do najwyższego poziomu w ciągu dnia, tj. do 1,1603.
O godz. 16.11 jedno euro wyceniane było na 1,1600 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Pomimo słabych danych wydaje się, że wzrosty kursu EUR/USD powinny wyhamować. Większa aprecjacja ceny euro możliwa jest dopiero w przypadku udanego pokonania technicznych poziomów oporu 1,1610 i 1,1625.