Około 14.20 za euro płacono 4,4380 wobec 4,44 zł w piątek wieczorem. Dolara wyceniano na 3,65 zł w porównaniu do 3,66 zł na koniec ubiegłego tygodnia.
Odchylenie od parytetu wynosiło około 4,6 proc. po mocnej stronie.
"Złoty się trochę umocnił, na otwarciu mieliśmy odchylenie w okolicach 4,4 proc. Dzień jest bardzo spokojny, typowo wakacyjny" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz, analityczka banku Pekao SA.
Inwestorzy wstrzymują się z decyzjami inwestycyjnymi do momentu ogłoszenia przez Radę Polityki Pieniężnej decyzji o stopach procentowych. Większość analityków ocenia, że RPP nie podwyższy stóp na posiedzeniu, które rozpocznie się w najbliższy wtorek. Ich zdaniem przemawiają za tym szczególnie piątkowe dane o cenach żywności w I połowie czerwca, które nie zmieniły się w ujęciu miesięcznym.
Według Decewicz oczekiwanie na posiedzenie RPP powoduje, że nie należy się też spodziewać w najbliższych dniach większych zmian cen i rentowności papierów skarbowych. W poniedziałek po południu polskie papiery skarbowe drożały.
"Na rynku obligacji po ostatnich danych na temat cen żywności mamy umocnienie. Taki range trading będziemy obserwowali do posiedzenia RPP i decyzji Rady" - powiedziała Decewicz.
Około 14.30 rentowność dwuletnich papierów OK0806 wynosiła 7,83 proc. wobec 7,88 proc. w piątek po południu. Rentowność pięcioletnich DS0509 rynek ustalił na poziomie 7,89 proc. w porównaniu do 7,94 proc. w piątek. W przypadku dziesięcioletnich DS1013 było to (odpowiednio) 7,53 proc. wobec 7,55 proc.
