Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty mocniejszy

0
Podziel się:

Czwartkowa sesja minęła dość spokojnie. Złotówka wzmocniła się. Fakt, że na ten dzień przypada druga rocznica zamachów terrorystycznych na WTC nie przełożył się w większym stopniu na nastroje inwestorów na krajowym rynku walutowym.

RYNEK KRAJOWY
Czwartkowa sesja minęła dość spokojnie. Złotówka wzmocniła się. Fakt, że na ten dzień przypada druga rocznica zamachów terrorystycznych na WTC nie przełożył się w większym stopniu na nastroje inwestorów na krajowym rynku walutowym. Wykazywali oni, choć niewielkie, to jednak zainteresowanie naszą walutą. Notowania złotego podążały śladem ruchów na rynkach międzynarodowych. Kurs USD/PLN spadł z poziomu 3,9650 do 3,9430, a EUR/PLN zniżkował z 4,4530 do 4,4245. W czwartek w wywiadzie dla agencji Reuters nowy członek RPP Jan Czekaj stwierdził, że prowadzenie polityki monetarnej powinno być ostrożne oraz dostosowane do warunków ekonomicznych. Jednak przy braku zagrożenia presją inflacyjną uważa on, że obecnie istnieje pole do obniżki stóp procentowych. Zdanie to podziela rynek. Większość analityków uważa, że na najbliższym posiedzeniu RPP obniży stopy procentowe. Jednak oczekiwaniami tymi trudno wytłumaczyć ostatnie wzmocnienie polskiej waluty po ogłoszeniu przyjętego przez rząd projektu budżetu. Dlatego też nie
przejmowanie się wysokim deficytem i brakiem jakichkolwiek posunięć rządu w kierunku bardzo potrzebnych reform fiskalnych wygląda nieco podejrzanie i sztuczne. Czy nie zanosi się na burzę po dłuższej ciszy?
O godz. 15.35 jeden dolar wyceniany był na 3,9575 złotego, a jedno euro na 4,4280 złotego (odchyl.– 2,15 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Możliwe jest osłabienia złotego, bowiem inwestorzy mogą zdecydować się na zamkniecie pozycji w złotych przed końcem tygodnia. Wpływ na notowania złotego nadal mogą mieć ruchy kursu EUR/USD.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
W pierwszych godzinach czwartkowej sesji notowania japońskiej waluty do dolara minimalnie spadły. Kurs USD/JPY zwyżkował z 117,10 do 117,26. Wpływ na wzrost ceny „zielonego” miały po pierwsze obawy inwestorów o to, że na rynku może dojść do ponownych interwencji ze strony proeksportowych władz Japonii. Drugim czynnikiem mający wpływ na niewielką przecenę jena były spadki na tokijskim rynku giełdowym. Indeks Nikkei 225 zakończył czwartkowy handel 2,86-proc. spadkiem. W kolejnych godzinach sesji na rynku ponownie górą była japońska waluta. Kurs USD/JPY nieznacznie zniżkował do 117,06. Szef Biura Międzynarodowego Ministerstwa Finansów Hiroshi Watanabe powiedział, że rosnąca niepewność geopolityczna może doprowadzić do spadku wartości dolara w stosunku do najważniejszych walut.
O godz. 15.35 jeden dolar wyceniany był na 117,12 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Kurs USD/JPY z racji dobrych danych makroekonomicznych z Japonii, utrzymującego się popytu na akcje notowane na tokijskim parkiecie oraz zbliżającego się końca roku fiskalnego, cały czas ma szansę zniżkować w okolice poziomu 115,75. Wątpliwe wydaje się jednak, aby władze zezwoliły na tak duży spadek ceny dolara.

EUR/USD
W pierwszych godzinach czwartkowej sesji, w drugą rocznicę ataku na WTC notowania europejskiej waluty do dolara poszły w górę. Kurs EUR/USD zwyżkował z 1,1178 do 1,1274 i znalazł się na najwyższym od 15 sierpnia poziomie. Duży wpływ na spadek wartości amerykańskiej waluty miał wyemitowany w środę wieczorem czasu polskiego przez arabską telewizję Al-Dżazira materiał filmowy. Przywódca Al-Kaidy Osama bin Laden i jego zastępca Ajman al-Zawahirim nawołują w nim do nowych ataków na Amerykanów. Emisja nagrania wywołała również spadki na Wall Street. Indeks Nasdaq zakończył środowy handel 2,65- proc. spadkiem. 0,9 proc. stracił również Dow Jones.
W kolejnej części handlu rynek oczekiwał na przedstawiane po południu informacje z USA o „tygodniowym bezrobociu” i deficycie handlowym. Kurs EUR/USD powrócił w okolice poziomu 1,1210.
Po godz. 14:30 po publikacji danych z USA na rynku zrobiło się nerwowo. Liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w tygodniu do 6 września wzrosła do 422 tys. z 413 tys. tydzień wcześniej. Analitycy spodziewali się spadku do 400 tys. Z kolei dane o bilansie handlowym były nieco lepsze niż oczekiwano. W lipcu deficyt, co prawda wzrósł do 40,32 mld USD z 40,04 mld USD w czerwcu, ale był niższy niż prognozowane na rynku 40,55 mld USD. W reakcji na dane notowania europejskiej waluty do dolara po początkowym wzroście do 1,1256 zniżkowały do 1,1185.
O godz. 15.35 jedno euro wyceniane było na 1,1189 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Trzymając się starej, rynkowej zasady mówiącej o tym, że lepiej grać z trendem wydaje się, że warto wykorzystać spadki notowań euro do dolara w okolice poziomu 1,1140/50 do ponownego zwiększenia zaangażowania we wspólnej walucie.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)