Realny poziom złotego wyniósł 4,3 proc. po mocnej stronie parytetu wobec 4,1 proc. w piątek.
'Poniedziałek ze względu na wakacje w Londynie powinien być spokojny. Natomiast w drugiej części tygodnia rynek oczekiwać będzie na posiedzenie RPP i dane NBP o bilansie płatniczym za lipiec, które wyznaczą trend na nadchodzące tygodnie' - powiedział Leszek Pawłowicz, dealer BPH PBK.
Decyzja RPP znana będzie w środę około popołudnia.
Analitycy przewidują redukcję stóp o 50 pkt. bazowych.
Witold Orłowski, doradca ekonomiczny prezydenta, powiedział, że RPP może w tej chwili bez obawy obniżyć stopy procentowe, uwzględniając czynniki makroekonomiczne. Także premier Leszek Miller powiedział niedawno, że RPP może obniżać stopy ze względu na rekordowo niską inflację, która w lipcu spadłą do 1,3 proc.
W czerwcu RPP zredukowała stopy procentowe o 50 pkt. bazowych.