Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty mocniejszy w oczekiwaniu dane o inflacji

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja przyniosła umocnienie się złotego. O godz. 15:50 za jedno euro płacono 4,3770 zł, za dolara 3,5760 zł. Wpływ na takie zachowanie się rynku mógł mieć dzisiejszy raport amerykańskiego banku inwestycyjnego JP Morgan sugerujący kolejną podwyżkę o 50 p.b. jeszcze w tym miesiącu oraz jutrzejsze dane o inflacji za sierpień

Rynek złotego: Złoty mocniejszy w oczekiwaniu na jutrzejsze dane o inflacji

Dzisiejsza sesja przyniosła umocnienie się złotego. O godz. 15:50 za jedno euro płacono 4,3770 zł, za dolara 3,5760 zł. Wpływ na takie zachowanie się rynku mógł mieć dzisiejszy raport amerykańskiego banku inwestycyjnego JP Morgan sugerujący kolejną podwyżkę o 50 p.b. jeszcze w tym miesiącu. Analitycy tej instytucji w dłuższym okresie nie oczekują jednak stóp wyższych niż 7,25 proc.
Rynek czeka także na jutrzejsze dane o inflacji za sierpień, które będą stanowić wskazówkę dla Rady Polityki Pieniężnej w kwestii podwyżek stóp procentowych. Dzisiaj opublikowano także wypowiedź członka RPP, Andrzeja Wojtyny. Jego zdaniem Rada w swoich założeniach polityki monetarnej na przyszły rok najprawdopodobniej potwierdzi, iż spadek inflacji do środka celu inflacyjnego na poziomie 2,5 proc. ma nadrzędne znaczenie. Dodał jednak, iż wszystko wskazuje na to, że okres najsilniejszego ożywienia gospodarczego mamy już za sobą – i ten czynnik RPP najprawdopodobniej także będzie brać pod uwagę.

Dzisiaj jak w każdy poniedziałek otrzymaliśmy kilka informacji z rynku długu. Podczas dzisiejszego przetargu rocznych bonów skarbowychsprzedano wszystkie zaoferowane papiery o wartości 1 mld zł, a zgłoszony przez inwestorów popyt wyniósł 2,25 mld zł. Średnia rentowność wzrosła do 7,507 proc. wobec 7,490 proc. tydzień wcześniej - to jednak wynik wzrastających oczekiwań co do dalszych podwyżek stóp procentowych. Resort finansów poinformowal także, iż podczas aukcji 5-letnich obligacji w najbliższą środę zostaną zaoferowane papiery o wartości 2,9 mld zł, co jest tym samym górną wartością z podawanego wcześniej przedziału 2,0-3,0 mld zł.

Rynek EUR/USD: Trichet nie potwierdził słów Issinga

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie się dolara i straty wspólnej europejskiej waluty. Inwestorzy zignorowali ranną wypowiedź głównego ekonomisty ECB Otmara Issinga, który powiedział, iż bank centralny z niepokojem obserwuje to co dzieje się na rynku ropy naftowej i byłby skłonnny zareagować w przypadku kiedy negatywnie przełożyłyby się one na poziom inflacji. Taktyka ta okazała się słuszna, gdyż podczas konferencji prasowej zorganizowanej po spotkaniu szefów banków centralnych w Bazylei, szef Europejskiego Banku Centralnego, Jean-Claude Trichet nie potwierdził wypowiedzi swojego głównego ekonomisty. Mówiąc o perspektywach dla światowej gospodarki zaznaczył, iż jej wzrost jest zgodny z oczekiwaniami i dane makro wskazują, iż w III kwartale powinien on nieco przyspieszyć. Co istotne, zbagatelizował on wpływ wysokich cen ropy, dodając, iż perspektywy dotyczące kształtowania się inflacji nadal pozostają stabilne.

Wypowiedź ta zbiegła się z wywiadem udzielonym telewizji CNBC przez gubernatora FED z Dallas, Roberta McTeera, który stwierdził, iż ostatnie nieco gorsze dane makroekonomiczne nie powinny zbytnio niepokoić, a amerykański bank centralny nadal będzie prowadzić swoją politykę „umiarkowanych” podwyżek stóp procentowych. Najbliższe posiedzenie zaplanowano na 21 września i rynek oczekuje, iż główna stopa procentowa wzrośnie do 1,75 proc. z 1,5 proc. obecnie. Do tego czasu jednak pozostało jeszcze sporo czasu, a najbliższy tydzień przyniesie garść nowych informacji makro, w tym jutro kluczowe o sprzedaży detalicznej.

Na razie zatem nasze nastawienie do „zielonego” nadal pozostaje krótkoterminowo negatywne.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)