Na rynku międzybankowym o 9.10 euro wyceniano na 4,70 zł, zaś dolara na 3,735 zł.
"Złoty lekko się umocnił. Na rynku mamy bardzo małą płynność i nawet niewielka transakcja powoduje zmianę kursu" - powiedział PAP Marek Wołos, dealer TMS.
Dodał, że w piątek złoty najprawdopodobniej będzie utrzymywał się na poziomach zbliżonych do obecnych, a dopiero od poniedziałku należy się spodziewać wzrostu obrotów.
"W pierwszych dwóch tygodniach stycznia złoty może się lekko osłabić. Informacja, że Ministerstwo Finansów wymieniło na rynku środki pochodzące z kredytu EBI nie będzie wspierać polskiej waluty"- powiedział Wołos.
Wiceminister finansów Ryszard Michalski poinformował w środę, że Ministerstwo Finansów zakończyło transakcję wymiany na złote na rynku walutowym 200 mln euro z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
MF od 19 grudnia sprzedawał w ratach na rynku 200 mln euro z pierwszej transzy kredytu zaciągniętego w Europejskim Banku Inwestycyjnym.
Kwota 200 mln euro to część pierwszej raty kredytu z EBI. Druga część - 60 mln euro - trafiła na rachunek walutowy rządu. Łączna wartość kredytu zaciągniętego pod koniec listopada w EBI wynosi 500 mln euro.
Druga rata kredytu, 240 mln euro, zostanie uruchomiona w I kwartale 2004 roku. Przedstawiciele Ministerstwa Finansów nie ujawniają, czy ta kwota także trafi na rynek.
Zdaniem Wołosa kurs dolara wobec euro w piątek będzie stabilny i utrzyma się w przedziale 1,2550-1,2620. W piątek rano banki płaciły za euro 1,2580 dolara.
Kurs euro względem dolara pobił w Sylwestra nowy rekord wszechczasów i wszedł w Nowy Rok na poziomie najwyższym od czasu wprowadzenia europejskiej waluty przed czterema laty.
Kurs euro w środę w Europie przekroczył kolejny próg 1,26 dolara, a kilka godzin później, w początkach dnia w Nowym Jorku, pobił absolutny rekord 1,2649 dolara.
Później jednak euro nieco osłabło i w chwili rozpoczęcia Nowego Roku na Starym Kontynencie kosztowało za Atlantykiem poniżej 1,26 dolara.
Na rynku obligacji panuje jeszcze świąteczna atmosfera. Zdaniem Piotra Kołudy z Banku Millennium ceny papierów w piątek najprawdopodobniej delikatnie wzrosną.
"Zniknęła niepewność związana z zagrożeniem zamachami terrorystycznymi w świątecznym okresie. Nie wydarzyła się żadna tragedia. Teraz będzie powracać zaufanie do rynków finansowych co powinno spowodować wzrosty zarówno na rynkach papierów skarbowych jak i na giełdach" - powiedział PAP Kołuda.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0406 wzrosła w porównaniu ze środowym zamknięciem o 3 pkt. bazowe do 6,20 proc. Dochodowość papierów pięcioletnich DS0509 spadła o 4 pkt. bazowe do 6,65 proc., zaś dziesięcioletnich DS1013 spadła o 8 pkt. bazowych do 6,48 proc.
