"Na samym początku dnia został przetestowany parytet, przez moment odchylenie od parytetu wynosiło 0,2 proc. po mocnej stronie, teraz widać, że część inwestorów realizuje zyski. Złoty osłabił się i wartość odchylenia od parytetu wróciła do poziomu z piątkowego zamknięcia czyli do 0,2 proc. po słabej stronie" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz z Pekao SA.
Jej zdaniem we wtorek złoty może się nieznacznie osłabić.
"Ostatnie umocnienie złotego jest głównie wynikiem transakcji inwestorów londyńskich i oni teraz dyktują warunki rynkowe. Dzisiaj złotówka może się trochę osłabić, ale odchylenie od parytetu powinno wahać się w przedziale 0-1 proc. po słabej stronie" - dodała Decewicz.
O 9.30 za euro płacono 4,6500 zł, za dolara 3,8590 zł a euro kosztowało 1,2040 USD.
Na rynku papierów dłużnych wtorek rozpoczął się od nieznacznego umocnienia w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia.
"Nie ma wielkich obrotów wydaje mi się, że inwestorzy czekają na środową decyzję RPP oraz na dane o wzroście cen żywności, które pokażą jak będzie kształtowała się inflacja w maju. Nasza prognoza 0,8 proc. jest trochę poniżej konsensusu, i jeżeli takie dane wyjdą, to przez chwile byłby to pozytywny impuls dla rynku" - powiedziała Decewicz.
GUS poinformuje we wtorek o cenach żywności, które w ujęciu miesięcznym w I połowie maja powinny wzrosnąć o 0,95 proc., jak przewiduje konsensus.
O 9.30 rentowność obligacji OK0406 wynosiła 7,54 proc., DS0509 7,66 proc., a DS1013 7,41 proc.