"Złoty w piątek, podobnie jak w czwartek, powinien podążać za eurodolarem. Cały czas widać raczej kosmetyczne zmiany za kursem dolara do euro" - powiedział PAP Paweł Gajewski
O 9.30 za euro płacono 4,5290 zł, za dolara 3,6530 zł, o 1 gr mniej niż w czwartek. Euro kosztowało 1,2400 USD.
Na rynku papierów dłużnych sesja powinna przebiegać spokojnie.
"Na rynkach globalnych niewiele się dzieje. W czwartek było lekkie osłabienie po komentarzach prezesa NBP, które były złe dla obligacji. Jedyne oprócz tego, to było podążanie za rynkami globalnymi. W piątek raczej nie spodziewałbym się wielkiego ruchu na rynku" - powiedział PAP Paweł Kielek z ABN Amro.
O 9.30 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 7,73 proc. wobec 7,66 proc. w czwartek, pięcioletnich 7,61 proc. w stosunku do 7,60 proc. w czwartek, a dziesięcioletnich spadła do 7,25 proc. z 7,29 proc.