*Rynek złotego: *
Złoty nadal mocny
Dzisiaj rano złotówka nadal pozostawała mocna i notowania utrzymywały się w okolicach 9 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu. Za jedno euro płacono 4,3030 zł, a za dolara 3,3860 zł, czyli praktycznie tyle samo co wczoraj po południu.
Dzisiaj kluczową informacją będą dane odnośnie aukcji 2-letnich obligacji o wartości 2 mld zł, której wyniki poznamy zapewne koło południa. Kończą się zapisy na akcje PKO BP, także znika główny czynnik, który powodował ostatnio umocnienie się złotego. Tym samym nie można wykluczyć, iż w najbliższych dniach nasza waluta zacznie tracić na wartości.
EUR/USD:
Dolar umacnia się po informacjach o możliwej wygranej George’a Busha
Dzisiaj rano dolar umocnił się do kluczowych walut światowych po tym jak pierwsze wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych pokazały, iż George Busha ma szanse na kolejną kadencję. Do góry poszły także rentowności amerykańskich obligacji rządowych, a na rynku panuje przeświadczenie, iż dojdzie do podwyżki stóp procentowych na zaplanowanym na 10 listopada posiedzeniu FED. Niestety do góry poszła także ropa, na tym rynku lepsza byłaby wygrana Johna Kerry’ego.
Niepewność na rynku nadal jednak się utrzymuje, gdyż ostateczny wynik wyborów nie jest do końca przesądzony – nadal trwa liczenie głosów w kluczowym stanie Ohio, chociaż wyniki sondaży pokazują, że tutaj także George Bush pokonał kandydata Demokratów. Obóz Kerry’ego jednak nie poddaje się i zapowiada liczenie głosów do końca, co tym samym powoduje, iż inwestorzy nadal wstrzymują się z transakcjami. Wydaje się jednak, iż prawdopodobieństwo powtórki sytuacji sprzed 4 lat, kiedy to o wyniku wyborów zadecydował Sąd Najwyższy. Tym samym w perspektywie najbliższych dni dolar może zyskać na wartości, a notowania EUR/USD mogą przetestować okolice figury 1,25.
Dzisiaj kluczowe dla rynku będą informacje odnośnie publikacji amerykańskiego indeksu ISM dla sektora usług w październiku. Rynek oczekuje figury na poziomie 58,8 pkt., wobec 56,6 pkt. zanotowanych we wrześniu. Jeżeli okazałaby się ona gorsza to zmniejszyłoby to szanse na podwyżki stóp przez FED i tym samym mogło negatywnie wpłynąć na notowania dolara. O tej samej porze podane zostaną także informacje o zamówieniach w amerykańskim przemyśle we wrześniu (progn. +0,3 pkt. wobec spadku o 0,1 proc. w sierpniu).