Rynek krajowy
Do godziny 15 notowania naszej waluty pozostawały dość stabilne w oczekiwaniu na publikowane dziś przez GUS dane o grudniowej inflacji. Analitycy prognozowali, że nie ulegnie ona zmianie w stosunku do listopada i wyniesie 3,6 proc. Kurs dolara do złotego poruszał się w przedziale 4,03 – 4,06. Kurs euro do złotego pozostawał w zakresie 3,5940 – 3,6250. Odchylenie krajowej waluty oscylowało w przedziale minus 11,40 – minus 11,80 proc.
Po godz. 15.00, po tym jak minister finansów, Marek Belka, powiedział, że MFW (Międzynarodowy Fundusz Walutowy) jest zaniepokojony restrykcyjną polityką monetarną, jaką prowadzi NBP, na rynku zrobiło się dość nerwowo. Kurs dolara do złotego zwyżkował do 4,0700. Do 3,6285 wzrosła również cena euro. Belka dodał również, że złoty powinien stracić na wartości, a poziom 4,25 jest realistyczny.
O godz. 16.00 Główny Urząd Statystyczny poinformował, że wartość wskaźnika towarów i usług konsumpcyjnych za grudzień, zgodnie z oczekiwaniami, wyniosła w stosunku rok do roku 3,6 proc. Po publikacji tych danych notowania naszej waluty minimalnie wzrosły.
W momencie sporządzania tego komentarza, tj. o godz. 16.20 za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,0650 złotego, a za jedno euro 3,6240 złotego.
Prognoza:
Naszym zdaniem, do posiedzenia RPP, notowania naszej waluty mogą być narażone na wahania. Kurs dolara do złotego powinien pozostawać w przedziale 4,0250 – 4,1000. Kurs euro do złotego powinien oscylować w zakresie 3,58 – 3,64.
Strategia:
Eksporter: Sprzedawaj dolary powyżej 4,10 oraz euro powyżej 3,65.
Importer: Czekaj
Rynek jena
Dzisiejsza sesja przyniosła silny wzrost notowań japońskiej waluty. Kurs dolara do jena spadł w ciągu dnia z 132,00 do 130,90, czyli do najwyższego od zeszłego poniedziałku poziomu. Wzrost wartości japońskiej waluty nastąpił po tym, gdy Chiny podkreśliły, że nie są zadowolone z szybkiej deprecjacji jena. Szef banku centralnego Chin, Dai Xianglong, powiedział, że ma nadzieję, iż Japonia weźmie pod uwagę interesy swoich azjatyckich sąsiadów i będzie utrzymywała stabilny kurs jena.
O godz. 16.20 za jednego dolara trzeba było zapłacić 131,25 jena.
Prognoza:
Naszym zdaniem, w najbliższym okresie notowania japońskiej waluty powinny konsolidować się w szerokim zakresie 130,80 – 132,20.
Strategia:
Pozostań neutralny
Rynek euro
W oczekiwaniu na publikowane po południu dane z USA o sprzedaży detalicznej w grudniu), notowania europejskiej waluty wzrastały. Kurs euro do dolara początkowo zniżkował z 0,8945 do 0,8900, a przed publikacją informacji ze Stanów Zjednoczonych konsolidował się w zakresie 0,8910 – 0,8925. Na wzrost notowań euro wpływ miały również, opublikowane dziś, dobre dane makroekonomiczne z Niemiec. Choć roczny wskaźnik inflacji za grudzień był zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 1,7 proc., to inwestorów bardzo pozytywnie zaskoczyła informacja o 1,6 proc. (m/m) wzroście sprzedaży detalicznej w listopadzie (analitycy prognozowali 0,8 proc. spadku).
O godz. 14.30 Departament Handlu USA poinformował, że sprzedaż detaliczna w grudniu spadła, chociaż w o wiele mniejszym stopniu niż oczekiwano. W stosunku do listopada była ona mniejsza o 0,1 proc., podczas gdy analitycy prognozowali jej spadek aż o 1,4 proc..
Europejska waluta nie zareagowała większym ruchem na tę publikację i po godz. 16 za jedno euro trzeba było zapłacić 0,8915 dolara.
Prognoza:
W oczekiwaniu na publikowane po południu dane z USA o sprzedaży detalicznej w grudniu), notowania europejskiej waluty wzrastały. Kurs euro do dolara początkowo zniżkował z 0,8945 do 0,8900, a przed publikacją informacji ze Stanów Zjednoczonych konsolidował się w zakresie 0,8910 – 0,8925. Na wzrost notowań euro wpływ miały również, opublikowane dziś, dobre dane makroekonomiczne z Niemiec. Choć roczny wskaźnik inflacji za grudzień był zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 1,7 proc., to inwestorów bardzo pozytywnie zaskoczyła informacja o 1,6 proc. (m/m) wzroście sprzedaży detalicznej w listopadzie (analitycy prognozowali 0,8 proc. spadku).
O godz. 14.30 Departament Handlu USA poinformował, że sprzedaż detaliczna w grudniu spadła, chociaż w o wiele mniejszym stopniu niż oczekiwano. W stosunku do listopada była ona mniejsza o 0,1 proc., podczas gdy analitycy prognozowali jej spadek aż o 1,4 proc..
Europejska waluta nie zareagowała większym ruchem na tę publikację i po godz. 16 za jedno euro trzeba było zapłacić 0,8915 dolara.
Strategia:
Pozostań neutralny