Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty nieco mocniejszy

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie się naszej waluty – po godz. 15:00 za jedno euro płacono nieco ponad 4,42 zł, a za dolara powyżej 3,63 zł.

Rynek złotego: Złoty nieco mocniejszy

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie się naszej waluty – po godz. 15:00 za jedno euro płacono nieco ponad 4,42 zł, a za dolara powyżej 3,63 zł. Pozytywny wpływ na naszą walutę miały opublikowane po godz. 10:00 dane makroekonomiczne. Główny Urząd Statystyczny podał, iż sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 8,6 proc. r/r i 2,3 proc. m/m, a stopa bezrobocia spadła do 19,5 proc. Poinformowano także, iż od stycznia do maja br. deficyt handlowy wyniósł 7 mld zł. Rynek czeka jeszcze na kluczowe dzisiaj dane ( o godz. 16:00) o cenach żywności i napojów bezalkoholowych w I połowie lipca (rynek szacuje ich spadek o 0,2 proc. m/m), a także dane o inflacji bazowej za czerwiec (prognozy 2,2 proc. r/r). Informacje te mogą okazać się kluczowe dla stanowiska Rady Polityki Pieniężnej w kwestii stóp procentowych – jej dwudniowe posiedzenie rozpoczyna się w najbliższy wtorek.

Pozytywny wpływ na złotego miały także informacje o złożeniu dzisiaj do Komisji Papierów Wartościowych prospektu emisyjnego banku PKO BP – jego prywatyzacja umożliwi zrealizowanie zakładanych w budżecie dochodów i może oddalić perspektywę przekroczenia 55 proc. progu długu publicznego do PKB jeszcze w tym roku.

Rynek międzynarodowy: Dolar może nadal się umacniać

Dzisiaj rano pisaliśmy, iż czeka nas kluczowa sesja na rynku eurodolara. Miało to związek z testem średnioterminowej linii trendu wzrostowego, przebiegającej powyżej figury 1,22. Została ona przełamana do dołu, co może sugerować dalsze umocnienie się amerykańskiej waluty. Tym samym coraz bardziej realny staje się scenariusz, w którym obserwowane od maja z poziomu 1,1760 wzrosty były tylko korektą w trendzie spadkowym. Świadczyć o tym może ich zatrzymanie na poziomie 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego.

Dzisiaj na wartości wyraźnie stracił na wartości także brytyjski funt, po tym jak opublikowane po godz. 10:30 wstępne dane o wzroście PKB w II kwartale w Wielkiej Brytanii okazały się nieco gorsze od oczekiwań – figura wyniosła 0,9 proc. kw/kw i 3,7 proc. r/r. Zdaniem obserwatorów informacje te oddalają perspektywę podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii. Warto nadmienić, iż podczas ostatniego posiedzenia banku centralnego wszyscy członkowie głosowali za utrzymaniem ich na niezmienionym poziomie.

Analiza ostatnich informacji w kontekście polityki stóp procentowych głównych banków centralnych świata pokazuje, iż największe prawdopodobieństwo ich podwyżki jest obecnie w Stanach Zjednoczonych. Natomiast Europejski Bank Centralny, Bank Anglii i Bank Japonii, jeszcze przez dłuższy czas mogą się z tym wstrzymać. W takiej sytuacji siła dolara na rynkach światowych może być coraz większa...

W krótkoterminowej perspektywie wsparciem jest poziom 1,2150, a oporem 1,2230.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)