Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Orłowski
|

Złoty nieznacznie się umocnił

0
Podziel się:

Dzisiaj złoty nieznacznie się umocnił, głównie za sprawą taniejącego, względem euro, dolara.

Dzisiaj złoty nieznacznie się umocnił, głównie za sprawą taniejącego, względem euro, dolara.

Takiego optymizmu na warszawskim parkiecie nie spodziewał się chyba nikt. Wysokie otwarcie oraz sforsowany atak byków cały czas powodowały wzrost wartości indeksów.

Za główną przyczynę można uznać bardzo dobrą sesję w Stanach Zjednoczonych oraz w Azji. O ile w Stanach wzrosty nie były duże, to powinien cieszyć fakt, że w ogóle te wzrosty były po publikacji raportu AIG. Ten największy ubezpieczyciel na świecie miał błędy w księgach rachunkowych za sprawą nieprzewidzianych strat na swapach opartych na niewypłacalnych kredytach.

Kurs spółki poszedł w dół najbardziej od 1987 r. Spadł o blisko 12%. To ponownie pogorszyło nastroje wokół branży finansowej. Również giełdy Europy Zachodniej rosły o ponad 2%. Na koniec sesji indeks WIG20 zyskał 3,84% przy obrotach rzędu 1,8 mld złotych.

Dzisiaj złoty nieznacznie się umocnił, głównie za sprawą taniejącego, względem euro, dolara. O godzinie 16:30 kurs EURPLN testował poziom 3,6025 a USDPLN 2,47. Od rana najważniejszą informacją makro był odczyt inflacji CPI oraz CPI bazowego z Wielkiej Brytanii.

W relacji rocznej nastąpił mniejszy wzrost niż zakładano, to jest o 2,2% wobec prognozy 2,3% r/r dla wskaźnika niebazowego. Również wskaźnik CPI ,,core" był niższy od konsensusu rynkowego i wyniósł 1,3% r/r (prognoza 1,4% r/r). Nieznaczny spadek tempa wzrostu cen przemawia za tezą o spowolnieniu gospodarczym w Zjednoczonym Królestwie.

Pół godziny później miłą niespodziankę sprawił odczyt indeksu koniunktury instytutu ZEW. Zamiast zakładanego spadku do 15 letniego minimum -44 pkt. wzrósł on do -39,5 pkt. Należy zaznaczyć, że zespół analityczny AFS zakładał, że spadek oczekiwany przez rynek nie będzie miał miejsca.

Po tych informacjach nastąpiła przerwa i rynek się ustabilizował. Waluty poruszały się w wąskim przedziale wahań. Jedyna informacja z Polski nie była optymistyczna. Deficyt obrotów bieżących w grudniu wzrósł aż o 1,94 mld euro, znacznie więcej od mediany prognoz rynkowych.

Saldo obrotów handlowych było zgodne z prognozami, osiągając 1,29 mld euro, przy bardzo wysokiej dynamice eksportu i importu. Dzisiaj wieczorem poznamy dane o wysokości deficytu budżetowego w USA - to ona może ustalić handel walutami w środę.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)