_ KOMENTARZ KRAJOWY _
USD/PLN i EUR/PLN
Początek tygodnia na krajowym rynku walutowym upłynął w dość spokojnej atmosferze. Podczas poniedziałkowej sesji o kształcie rynku decydowały głównie zmiany na krosie EUR/USD, a notowania złotego nieznacznie wzrosły. Cena euro spadła z 4,1920 do 4,1530. Cena dolara ulegała wahaniom w zakresie 3,8420 do 3,8620. Sentyment dla złotego, podobnie jak do innych walut w regionie, uległ poprawie. Pomimo to wyraźnie było widać, że inwestorzy w związku z bardzo napiętą sytuacją międzynarodową wstrzymują się z większymi zakupami złotówek.
We wtorek rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rynek spodziewa się, że Rada zdecyduje się na ponowną obniżkę poziomu stóp procentowych, tym razem o 25 pkt bazowych.
Na poniedziałkowej aukcji 26- i 52-tygodniowych bonów skarbowych popyt inwestorów na zaoferowane przez Ministerstwo Finansów papiery o wartości 1,3 mld złotych wyniósł 2,38 mld złotych i 1,8 razy przewyższył podaż.
O godz. 15.55 jeden dolar wyceniany był na 3,8455 złotego, a jedno euro na 4,1580 złotego (odchyl.– 6,60 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Pomimo posiedzenia RPP na krajowym rynku walutowym główną rolę powinny dalej odgrywać czynniki zewnętrzne. Napięcie związane ze sprawą Iraku powstrzyma zapewne dalszą aprecjację złotego.
Strategia:
Wstrzymaj się z transakcjami
_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _
USD/JPY i EUR/JPY
Podczas pierwszej części poniedziałkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena spadły. Kurs USD/JPY zniżkował z 118,00 do 117,55. Inwestorzy w związku z panującym na rynku międzynarodowym bardzo słabym sentymentem dla amerykańskiej waluty postanowili zamienić dolary na jeny. Zwiększony popyt na japońską walutę obserwowano pomimo obaw uczestników rynku o możliwą interwencję, która miałaby na celu powstrzymanie dalszej aprecjacji jena. Nowy wiceminister finansów ds. zagranicznych Zembei Mizoguchi powtórzył w poniedziałek swoją mantrę o tym, że polityka walutowa Japonii pozostaje niezmieniona oraz, że jeśli zajdzie taka potrzeba to jego resort podejmie odpowiednie działania na rynku.
Po godz. 15:00 kurs USD/JPY w krótkim czasie zwyżkował o ponad 100 pkt w okolice poziomu 118,70. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą dolarów na spekulacje o tym, jakoby na rynku skupując dolary zainterweniował FED. Wpływ na wzrost wartości „zielonego” miała również wypowiedź Georga Sorosa na forum w Davos o tym, że słaby dolar jest zły dla światowej gospodarki.
O godz. 15.55 jeden dolar wyceniany był na 118,70 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Kurs USD/JPY w okolicy poziomów 119,00/15 powinien zostać wykorzystany do ponownej sprzedaży dolarów.
Strategia:
Sprzedawaj po 119,00/15
Stop loss 119,40 / Take profit 118,20
EUR/USD
Podczas pierwszej części poniedziałkowej sesji notowania amerykańskiej waluty spadły. Cena dolara do euro ostro zniżkowała. Kurs EUR/USD wzrósł do najwyższego poziomu od 15 października 1999 r., tj. do 1,0907. Notowania dolara do franka szwajcarskiego znalazły się na najniższym poziomie od czterech lat. Cena złota sięgnęła najwyższego poziomu od 6 lat. Inwestorzy pozbywali się „zielonych” z niepokojem oczekując na to, jak Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ustosunkują się do przedstawianego późnym popołudniem raportu o wyniku pracy inspektorów w Iraku.
Po godz. 15:00 kurs EUR/USD silnie zniżkował i na chwilę znalazł się w okolicy poziomu 1,0785. Wzrost notowań dolara został wywołany wypowiedzią George’a Sorosa na form w Davos o tym, że słaby dolar jest zły dla światowej gospodarki oraz spekulacjami o to, że FED zainterweniował na rynku dolarjena.
O godz. 15.55 jedno euro wyceniane było na 1,0820 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Do czasu wtorkowego wystąpienia prezydenta USA George’a Busha, w którym będzie mówił o stanie państwa i w którym zapewne ustosunkuje się do raportu inspektorów rozbrojeniowych radzimy wstrzymać się z transakcjami.
Strategia:
Wstrzymaj się z transakcjami