Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty oczekuje na dane z USA i o inflacji

0
Podziel się:

Na dzisiaj czynnikiem, który może na nie wpłynąć, będą popołudniowe dane na temat dynamiki sprzedaży detalicznej w USA oraz salda obrotów bieżących. Krajowi inwestorzy czekają również na dzisiejsze publikacje odnośnie poziomu inflacji w sierpniu

Wczorajszy przebieg notowań charakteryzował się korektą ostatniego osłabienia amerykańskiej waluty. Po południu została ona jednak zakończona i doszło do ponownej aprecjacji euro. Wahania mają jednak spokojny przebieg. Na dzisiaj czynnikiem, który może na nie wpłynąć, będą popołudniowe dane na temat dynamiki sprzedaży detalicznej w USA oraz salda obrotów bieżących. Krajowi inwestorzy czekają również na dzisiejsze publikacje odnośnie poziomu inflacji w sierpniu tym bardziej, że wśród analityków pojawiają się spore rozbieżności, co do wrześniowych posunięć RPP.

EUR/USD
Rynek eurodolara znajduje się między wzajemnie zacieśniającymi się, średnioterminowymi liniami trendów, których zakres to obecnie 1.2065 - 1.2290 i dopiero trwalsze wybicie poza któryś z tych poziomów powinno się przyczynić do wyznaczenia nieco trwalszej tendencji. Zasięg korekt z ostatnich trzech dni sugeruje, że nie ma zbyt dużej presji na kupno amerykańskiej waluty i w tej chwili większe szanse przypisać można wybiciu się nad opór. Warto jego poziom przefiltrować także o piątkowy szczyt, który wyznaczony został przy 1.2307. Najbliższymi wsparciami są dołki z ostatnich trzech dni, które zlokalizowane są odpowiednio na 1.2221, 1.2204 oraz 1.2158. Przekroczenie tego ostatniego sugerowało będzie test dolnego ograniczenia aktualnej konsolidacji, czyli rejonu 1.2065.

USD/JPY
Zdecydowania nie widać również specjalnie na rynku dolarjena. Po wczorajszym, silnym umocnieniu amerykańskiej waluty, dzisiaj od rana obserwujemy korektę tego ruchu. Wczorajsze umocnienie dolara doprowadziło do naruszenia górnego ograniczenia spadkowego kanału, w którym ceny od miesiąca oscylują. Sugerować to może próbę ponownego ataku na ograniczenie dolne, jednakże wcześniej kupujący jeny muszą uporać się z poziomem krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie 109.24. Jej przebicie sugerowało będzie test minimów całego trendu aprecjacji jena, które zlokalizowane są przy cenie 108.73. Sygnałem, że popyt na amerykańską walutę ma szansę zdziałać coś więcej, byłoby wybicie nad wspomnianą linię trendu (teraz 110.12), skorygowane o szczyt z 3 września przy 110.68. Aktualny układ krótkoterminowych wskaźników sugeruje jednak kontynuację przeceny amerykańskiej waluty, więc jeśli dojdzie do tego przebicie wspomnianych oporów na eurodolarze, to amerykańska waluta będzie tu miała
nieciekawe perspektywy w krótkim terminie.

EUR/JPY
Europejska waluta nadal pozostaje mocna w stosunku do jena japońskiego. Wczorajszy dzień przyniósł kolejne maksima krótkoterminowego trendu wzrostowego, sugerując tym samym zakończenie ruchu powrotnego po wybiciu się ze wzrostowego kanału górą. Aprecjacja euro zatrzymała się jednak na dość istotnym oporze, czyli 61,8% zniesieniu spadku z 137.04 do ostatnich minimów. Opór ten zlokalizowany jest przy cenie 134.95 i jego wyraźne sforsowanie powinno się przyczynić do większego osłabienia jena wobec euro. Odnośnie wsparć, to najbliższych doszukiwałbym się przy cenie 133.90, gdzie zlokalizowane jest górne ograniczenie wspomnianego kanału, a nieco wcześniej popyt pojawić się powinien także w okolicach wczorajszych minimów, czyli 134.15. Również w przypadku eurojena krótkoterminowe wskaźniki sprzyjają japońskiej walucie.

GBP/USD
Dolar słabo prezentuje się w krótkim terminie w stosunku do funta brytyjskiego. W piątek doszło tu do wybicia się nad linię trendu spadkowego, która stanowiła także górne ograniczenie kanału. Od piątku wahania coraz bardziej się zawężają, tworząc tym samym formację trójkąta, co biorąc pod uwagę wcześniejsze, dynamiczne umocnienie się funta, sugerować tu może również kształtowanie się formacji chorągiewki. Byłoby to zapowiedzią wybicia górą i dalszej utraty wartości dolara. Najbliższymi oporami są zatem dwudniowa linia trendu spadkowego, która znajduje się teraz przy cenie 1.8006 oraz nieco wyżej piątkowe maksimum na 1.8020. Najbliższym wsparciem jest wspomniane, dolne ograniczenie trójkąta, które zlokalizowane jest obecnie na 1.7960, a niżej popyt widoczny powinien być również przy 1.7900, gdzie znajdują się maksima z ubiegłej środy.

USD/CHF
Niezdecydowanie widoczne jest na rynku franka szwajcarskiego. Tutaj wzrost wartości amerykańskiej waluty hamuje opór w postaci piątkowego maksimum, które dodatkowo wzmocnione jest znajdującym się na jego poziomie 38,2% zniesieniem poprzedniego, krótkoterminowego trendu aprecjacji franka. Opór ten zlokalizowany jest przy cenie 1.2624 i można zakładać, że dał on o sobie znać również wczoraj. Jeśli kupującym dolara udałoby się wybić wyżej, to kolejnych kłopotów ze wzrostem cen należy się spodziewać w okolicach dołka z 7 września, który zlokalizowany jest przy 1.2658, czyli okolicach 50% zniesienia. Wsparciem pozostaje nadal piątkowe minimum przy 1.2522, w którego zasięgu pojawiać się zaczyna również dwumiesięczna linia trendu wzrostowego, zatem zdecydowane przebicie tego poziomu może mieć już stosunkowo negatywne skutki dla posiadaczy amerykańskiej waluty. Wsparcie to jest analogiczne do oporu przy 1.2290 na eurodolarze.

EUR/PLN
Ciekawa sytuacja ma miejsce na eurozłotym. Nieudane wybicie nad 4.40 (linia szyi podwójnego dna) pod koniec ubiegłego tygodnia przełożyło się wczoraj na ponowny test minimum całego trendu aprecjacji złotego na 4.3685 i ponownie okolice te udało się wybronić dzięki silnemu popytowi na europejską walutę który się tam pojawił. Aktualnie o dalszym kierunku zadecyduje zatem wybicie spoza zakresu ostatniej, kilkudniowej konsolidacji, czyli 4.3685 - 4.4080. Obecnie czas działa tu na niekorzyść posiadaczy euro, bowiem im dłużej nie widać zdecydowanego popytu na wspólną walutę, który byłby w stanie doprowadzić do zdecydowanego przebicia wspomnianych oporów, tym bardziej zachęcać to powinno popyt na złotego do pogłębienia ostatnich minimów i kontynuacji trendu wzrostu wartości krajowej waluty w średnim terminie.

USD/PLN
Siłę krajowej waluty widać również wobec dolara. Wczorajsza końcówka doprowadziła do wyznaczenia nowych minimów ponad 3-tygodniowego trendu aprecjacji złotego. Przypomnę, że rynek znajduje się tu aktualnie na wparciu o średnioterminowym charakterze, czyli linii trendu wzrostowego, będącej również dolnym ograniczeniem kanału (flaga), zatem zdecydowane wybicie się pod ten poziom stanowić może dość poważne konsekwencje dla posiadaczy amerykańskiej waluty. Jest to zatem dla nich ostatni moment to obrony wsparcia. Znajduje się ono w okolicach, gdzie zakończyły się wczorajsze notowania, czyli 3.58. Można je jeszcze przefiltrować o poziom minimum całego, średnioterminowego trendu, czyli 3.5450. Wiele prawdopodobnie będzie teraz zależało od kondycji eurodolara i losów wspomnianych, zacieśniających się tam poziomów, zatem warto mieć ten rynek na uwadze inwestując na rynku złotego.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)