Podczas wtorkowych kwotowań złoty - po spokojnym, przynoszącym stabilizację kursu otwarciu - od kilku godzin odrabia straty wobec euro i dolara.
Około godziny 14.25 euro wyceniano na 3,9400 zł w porównaniu do 3,9560 zł rano i 3,9550 zł na zamknięciu w poniedziałek, a dolara na 3,07 zł wobec 3,0765 zł oraz 3,09 zł.
"Od ostatnich trzech godzin złoty umacnia się do wszystkich walut i jest to ruch dość wyraźny, ok. 2 - 3 grosze" - powiedział PAP Kajetan Bulge z Capital Management Poland.
Jego zdaniem, źródłem aprecjacji polskiej waluty jest fakt, że kursy dotarły do bardzo wysokich poziomów oporu - 3,97/3,98 zł za euro oraz 3,10/3,12 zł za dolara - które nie zostały pokonane, a to zostało potraktowane przez inwestorów jako okazja do kupna złotego.
Na rynku papierów dłużnych zmiany nie były tak zauważalne.
Około godziny 14.30 dochodowość papierów dwuletnich ukształtowała się na poziomie 4,48 proc. wobec 4,47 proc. rano i w porównaniu do 4,49 proc. notowanych na poniedziałkowym zamknięciu. W przypadku obligacji pięcioletnich było to 5,10 proc. wobec 5,13 proc. rano i w poniedziałek, natomiast dziesięcioletnich 5,38 proc. wobec 5,40 proc. i 5,41 proc.
