Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odrabia straty

0
Podziel się:

Podczas piątkowej sesji złotówka odrobiła dużą część poniesionych wcześniej strat. Panująca w poprzednich dniach na rynku bardzo napięta atmosfera nieco uspokoiła się. Inwestorzy postanowili wykorzystać wysokie poziomy kursów USD/PLN oraz EUR/PLN do ponownych zakupów naszej waluty

KOMENTARZ KRAJOWY

USD/PLN i EUR/PLN
Podczas piątkowej sesji złotówka odrobiła dużą część poniesionych wcześniej strat. Panująca w poprzednich dniach na rynku bardzo napięta atmosfera nieco uspokoiła się. Inwestorzy postanowili wykorzystać wysokie poziomy kursów USD/PLN oraz EUR/PLN do ponownych zakupów naszej waluty. Cena dolara spadła 3,9040 do 3,8395. Z 4,2165 do 4,1365 zniżkowała również cena euro.
Uczestnicy rynku oczekują na wynik posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej w dniach 28 – 29 stycznia. Analitycy są zgodni co do tego, że zdecyduje się ona na ponowne obniżenie poziomu stóp procentowych. Biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi członów Rady należy oczekiwać, że będzie ono minimalne i wyniesie 25 pkt bazowych.
O godz. 15.55 jeden dolar wyceniany był na 3,8450 złotego, a jedno euro na 4,1470 złotego (odchyl.– 6,75 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Dalsza aprecjacja złotego stoi pod znakiem zapytania. Inwestorów przed zakupami naszej waluty może powstrzymać bardzo nerwowa atmosfera na rynku międzynarodowym. W poniedziałek w centrum zainteresowania nie tylko polskich, ale wszystkich bez mała inwestorów na świecie, znajdzie się przedstawiany przez Hansa Blixa Radzie Bezpieczeństwa raport o wyniku prac inspektorów rozbrojeniowych w Iraku. Do tego czasu radzimy wstrzymać się z transakcjami.

Strategia:
Wstrzymaj się z transakcjami

KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY i EUR/JPY
Piątkowa sesja nie przyniosła niczego nowego na rynku dolarajena. Kurs USD/JPY, podobnie jak w poprzednich dniach, poruszał się w okolicy poziomu 118,00 (117,80 – 118,20). Inwestorów przed dalszymi zakupami jenów za dolary powstrzymywały obawy o możliwą interwencję na rynku ze strony władz Japonii. Szef japońskiego banku centralnego Masaru Hayami powiedział w piątek, że BOJ uważnie obserwuje wpływ notowań jena na gospodarkę. Dodał, że poziomem kursu nie łatwo sterować. Szef BOJ uważa, że notowania jena powinny odzwierciedlać fundamenty gospodarcze i nie powinny ulegać większym wahaniom.
O godz. 15.55 jeden dolar wyceniany był na 117,90 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Przed raportem Blixa na rynku może zrobić się bardzo nerwowo. Pomimo ryzyka interwencji ze strony władz Japonii wydaje się, że kurs USD/JPY w okolicy poziomu 118,20/40 można wykorzystać do spekulacyjnej sprzedaży dolarów.

Strategia:
Sprzedawaj po 118,20/40
Stop loss 118,60 / Take profit 117,50

EUR/USD
W piątek po raz kolejny euro powiększyło swoją przewagę do dolara. Kurs EUR/USD sięgnął najwyższego poziomu od 22 października 1999 r., tj. 1,0795.
Inwestorzy oczekują z wielkim napięciem na przedstawiany w poniedziałek przez Hansa Blixa Radzie Bezpieczeństwa raport dotyczący wyniku prac inspektorów rozbrojeniowych w Iraku, także na wtorkowe wystąpienie prezydenta Georga Bush’a o stanie państwa, w którym z całą pewnością odniesie się do raportu inspektorów. Napięcie na rynku międzynarodowym związane ze sprawą Iraku jest bardzo duże. Choć przeciw ewentualnym działaniom zbrojnym są Niemcy, Francja, Rosja, i Chiny to uczestnicy rynku obawiają się, że wojna może rozpocząć się już niebawem. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania gotowe są bowiem zaatakować nawet bez zgody Rady Bezpieczeństwa i podkreślają, że liczą na pomoc Hiszpanii, Australii, Włoch oraz krajów środkowoeuropejskich, w tym Polski.
O godz. 15.55 jedno euro wyceniane było na 1,0785 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Spadki kurs EUR/USD w okolice poziomu 1,0750/70 warto wykorzystać do ponownych zakupów euro. Sentyment dla dolara pozostaje bardzo słaby, a oczekiwanie na poniedziałkowy raport Blixa może go tylko pogorszyć.

Strategia:
Kupuj euro po 1,0750/70
Stop loss 1,0730 / Take profit 1,0825

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)