Odchylenie od parytetu wyniosło rano 4,3 proc., czyli pozostało niezmienione w stosunku do zamknięcia w środę.
'Osłabienie złotego wobec dolara wynikało ze spadku wartości eurodolara. W środę około godz. 17.00 kurs euro wyniósł 0,982 za dolara, a rano spadł do 0,9775 za dolara' - powiedział PAP Andrzej Krzemiński, dealer walutowy BPH PBK.
Zdaniem Krzemińskiego spadek euro wobec dolara wynika z zagrożenia niespełnienia przez budżet niemiecki kryterium nieprzekroczenia 3 proc. PKB.
'Głównym problem jest sprawa niemieckiego budżetu i nawet pomimo spadków na giełdach amerykańskich euro straciło na wartości wobec USD' - powiedział.
Dealerzy uważają, że do końca tygodnia złoty będzie utrzymywał się w trendzie spadkowym. 'Nieznaczne osłabienie złotego będzie brało górę. Rynek będzie spokojny, inwestorzy zachowają ostrożność, nie będą zajmować pozycji czekając na wyniki referendum w Irlandii' - powiedział Krzemiński.
'Złoty do końca tygodnia prawdopodobniej osłabi się o 0,3-0,5 proc.' - dodał.
W wypadku odrzucenia przez Irlandczyków w referendum 19 października Traktatu Nicejskiego, wprowadzającego m.in. reformę instytucjonalną Unii, mogłoby się opóźnić przyjęcie 10 nowych krajów do UE.