.
Dolar kosztował na otwarciu we wtorek 3,817 zł, a euro 4,062 zł. W stosunku do parytetu poziom złotego wynosił 7,85 proc. wobec 7,76 proc. na zamknięciu w poniedziałek.
"To są kosmetyczne zmiany w porównaniu z poniedziałkiem, trudno mówić o osłabieniu, czy umocnieniu" - powiedział PAP dealer BPH PBK Andrzej Krzemiński.
"W ciągu najbliższych dwóch dni, do środy przewiduję, że złoty będzie się wahał w zakresie 7,5-8 proc. powyżej parytetu, bez wyraźnego kierunku" - dodał.
Dane o produkcji przemysłowej zostały przez rynek walutowy przyjęte bez emocji.
GUS podał w poniedziałek, że produkcja przemysłowa w grudniu 2002 roku spadła o 2,5 proc. w stosunku do listopada, a rok do roku wzrosła o 5,1 proc., czyli poniżej oczekiwań rynku. Ekonomiści spodziewają się teraz dalszego powolnego wzrostu produkcji w najbliższych miesiącach, ale oceniają, że większe przyspieszenie może nastąpić dopiero w II połowie roku.