Złoty w porównaniu z czwartkowym zamknięciem osłabił się o 1,0 gr wobec dolara, zaś wobec euro umocnił się o 0,7 gr. Odchylenie od starego parytetu wyniosło 4,78 proc. wobec 4,77 proc. w czwartek na zamknięciu.
"Realnie złoty się nie zmienił, a nominalne zmiany kursu są wynikiem kursu euroodolara. Po wyraźnych wzrostach mieliśmy do czynienia z techniczną korektą, jednak w dłuższej perspektywie w dalszym ciągu spodziewam się wzrostu wspólnej waluty" - powiedział PAP Marek Zuber, ekonomista TMS.
Za euro w piątek rano płacono 1,1405 dolara wobec 1,1462 dolara w czwartek po południu.
Zuber do końca dnia nie przewiduje realnych zmian kursu złotego.
OBLIGACJE NADAL STABILNE
Dochodowość pięciolatek PS0608 w porównaniu z czwartkowym zamknięciem spadła o 1 pkt bazowy i wyniosła 4,90 proc. O 1 pkt bazowy spadła także rentowność dwulatek OK0405, do 4,79 proc., a dziesięciolatek DS1013 pozostała bez zmian na poziomie 5,15 proc.
"Na rynku obligacji nie dzieje się nic wielkiego. Polski rynek podąża za rynkiem obligacji niemieckich, który obecnie znajduje się na najwyższych poziomach od kilku lat, a tendencja wskazuje na dalszy wzrost" - powiedział PAP Jakub Szulc, dealer BPH PBK.