.
Odchylenie od starego parytetu wyniosło 1,6 proc. po jego mocnej stronie wobec 1,8 proc. we wtorek rano i 1,7 proc. na poniedziałkowym zamknięciu.
"Na rynku walutowym jest nadal spokojnie. Złoty podąża za kursem euro wobec dolara. Do końca dnia złoty nadal będzie pod wpływem eurodolara" - powiedział PAP Tomasz Zdyb, analityk Pekao SA.
Po nocnym spadku do 1,1260 dolara za euro, we wtorek rano kurs wspólnej waluty wzrósł do 1,1290 dolara, a około 14.20 do poziomu 1,1320.
Zdaniem dealerów kurs eurodolara będzie zdeterminowany danymi makroekonomicznymi w USA o sprzedaży detalicznej.
Na rynku obligacji odnotowuje się dalszy spadek cen i wzrost dochodowości wskutek wypowiedzi Cezarego Józefiaka z RPP dla PAP, że proces obniżania stóp procentowych dobiega końcowi. Ponadto na amerykańskim i europejskim rynku odnotowano spadki cen, co pociąga za sobą spadek na polskich papierach.
"Na rentowność polskich papierów może wpłynąć reakcja papierów zagranicznych wskutek publikacji danych makroekonomicznych w USA o sprzedaży detalicznej" - powiedział PAP Zdyb.
Rentowność obligacji dwuletnich OK0405 w wtorek po południu wzrosła do 4,95 proc. z 4,81 proc. na poniedziałkowym zamknięciu, pięcioletnich PS0608 do 5,09 proc. z 5,0 proc., a dziesięcioletnich do 5,30 proc. z 5,19 proc.
Od kilku dni obserwowany jest także wzrost cen obligacji Brady'ego wskutek informacji o planowanym ich wykupie w październiku.
"Ponadto zawęża się spread między papierami polskimi a amerykańskimi, gdyż w USA obserwowany jest spadkowy trend cen" - powiedział Zdyb.
We wtorek inwestorzy byli skłonni za papiery Par zapłacić 96,00 za 100 dolarów wartości nominalnej, za RSTA 98,25, a za DCB 101,15. Zdaniem Zdyba, potencjał wzrostowy cen znajduje się jeszcze w papierach Par i RSTA.