_ KOMENTARZ KRAJOWY _
USD/PLN i EUR/PLN
Środowa sesja na krajowym rynku walutowym przebiegła spokojnie, a wartość polskiej waluty nieznacznie wzrosła. Notowania złotego poruszały się w ślad za wydarzeniami na rynku międzynarodowym. Mimo ostatnich spadków naszej waluty w środę zauważalny był na nią popyt na obecnych poziomach. Wraz ze spadkiem wartości wspólnej waluty wobec dolara na rynkach międzynarodowych kurs EUR/PLN zniżkował z 4,4525 do 4,4229, natomiast cena dolara nie uległa większym zmianom, poruszając się w przedziale 3,9525 – 3,9693. Obserwując notowania polskiej waluty można stwierdzić, że rynek ze spokojem zareagował na przyjęty we wtorek projekt budżetu na rok 2004. Zaakceptowany projekt okazał się zgodny z oczekiwaniami inwestorów. Deficyt ustalony został na 45,5 mld złotych. Bez negatywnego wpływu na rynek okazała się wypowiedź prezesa NBP Leszka Balcerowicza. Stwierdził on po raz kolejny, że utrzymanie wysokiego deficytu budżetowego oraz rosnącej dynamiki długu publicznego może grozić załamaniem rozwoju gospodarczego. Prezes banku
centralnego uznał, że od kształtu średniookresowej strategii finansowej będzie zależało trwałe ożywienie gospodarki oraz możliwość obniżenia bezrobocia.
O godz. 14.45 jeden dolar wyceniany był na 3,9635 złotego, a jedno euro na 4,4370 złotego (odchyl. –2 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
16 września Ministerstwo Finansów przedstawi średniookresową strategię finansową. Do tego momentu przy założeniu, że rynek jak na razie „akceptuje” fakt rozluźnienia polityki fiskalnej, wartość złotego nie powinna odbiegać znacząco od obecnego poziomu. Nadal na notowania złotego będą wpływać ruchy kursu EUR/USD.
_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _
USD/JPY
Środowa sesja na rynku dolar/jen nie przyniosła większych zmian. Kurs USD/JPY poruszał się w przedziale 116,67 – 116,99. Japońskiej walucie we wzroście wartości nie zdołały pomóc dobre dane makro opublikowane na początku azjatyckiej części handlu. Rząd poinformował, że tempo wzrostu gospodarczego Japonii w II kwartale wzrosło o 1 proc. (k/k) oraz 3,9 proc. (r./r.). Wcześniejsze szacunki mówiły o wzroście odpowiednio o 0,6 proc. i 2,3 proc. Z kolei Ministerstwo Finansów podało, że nadwyżka handlowa w lipcu wzrosła o 7,1 proc. przy 5,4 proc. wzroście eksportu i 5 proc. zwyżce importu. Resort ten poinformował również o tym, że w sierpniu zagraniczni inwestorzy zakupili japońskie akcje za kwotę 1,5982 bln jenów wobec 1,7070 bln miesiąc wcześniej. Większość analityków jest przekonana, że po publikacji tych danych, podobnie jak we wtorek po południu, kiedy to kurs USD/JPY spadł do 116,05 na rynku doszło do interwencyjnej sprzedaży jenów ze strony działającego na zlecenie proeksportowych władz Bank of Japan.
O godz. 14.45 jeden dolar wyceniany był na 116,74 jena.
Krótkoterminowa prognoza
Od czterech dni rynek USD/JPY zamyka się w okolicy tych samych poziomów (116,75/80). Z jednej strony popyt na jeny w związku z trwającym ożywieniem gospodarczym jest znaczny. Z drugiej strony na każde wzmocnienie krajowej waluty władze Japonii reagują interwencją. Jeżeli w ciągu najbliższych dni cenie dolara uda wybić się z tej konsolidacji bardziej prawdopodobny wydaje się ruch kursu USD/JPY w dół w kierunku ostatnich dołków na 115,75.
EUR/USD
Środowa sesja azjatycka upłynęła w dość spokojnej atmosferze. Kurs EUR/USD, który w trakcie drugiej części wtorkowego handlu, w ślad za zniżkującymi indeksami na Wall Street poszybował do 1,1240 (najwyżej od 18 sierpnia) i konsolidował się w okolicy poziomu 1,1220. W trakcie europejskiej części handlu amerykańska waluta zdołała się nieco wzmocnić. Kurs EUR/USD w czysto techniczny sposób zniżkował do 1,1160. Na poziomie tym ponownie pojawili się jednak chętni do zakupów wspólnej waluty. Na rynku z racji braku publikacji ważniejszych danych makro niewiele się działo. Jedyne informacje napłynęły o godz. 8.00 rano z Niemiec. Nie miały one jednak większego wpływu na cenę euro. W lipcu nadwyżka handlowa tego kraju wyniosła 14,1 mld euro, a nadwyżka na rachunku obrotów bieżących 1,1 mld euro.
O godz. 14.45 jedno euro wyceniane było na 1,1195 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Jak na razie trend wzrostowy wspólnej waluty do dolara utrzymuje się. Po chwilowych spadkach ponownie pojawili się chętni do kupna euro. W czwartek opublikowane zostaną dane z USA o „tygodniowym bezrobociu” i bilansie handlowym. Kurs EUR/USD może zwyżkować w kierunku poziomu 1,1265.