W piątek po południu złoty pozostawał w trendzie spadkowym. Rynek czeka na publikację danych o cenach żywności. Rentowność obligacji spada z powodu rozstrzygnięcia Eurostatu w kwestii zaliczania OFE.
Na rynku międzybankowym w piątek około 14.20 dolar kosztował 3,543 zł wobec 3,53 w czwartek wieczorem, a euro 4,36 zł wobec 4,34 zł w czwartek.
"Na rynku mamy osłabienie złotego, którego powodem jest kontynuacja korekty po ostatnich wzrostach" - powiedział PAP Jacek Malinowski, diler TMS.
"Najbliższym poziomem oporu na euro/złoty jest 4,37" - dodał.
Według Malinowskiego, nastroje na rynku pogorszyła również uchwała Sejmu dotycząca prywatyzacji PKO BP.
Sejm poparł w piątkowej uchwale wprowadzenie do 30 proc. akcji banku PKO BP do publicznego obrotu, a jednocześnie wezwał rząd, aby zrezygnował ze sprzedaży akcji w transzy inwestorów zagranicznych.
Rynek walutowy czeka na publikację cen żywności o godz. 16.00.
Ceny żywności w pierwszej połowie września wzrosły w opinii rynku o 0,16 proc. wobec I połowy sierpnia.
Na rynku długu w piątek wzrosła rentowność, głównie w wyniku informacji o sposobie zaliczania OFE.
"Rentowność wzrosła na całej krzywej dochodowości, najwięcej na papierach 10-letnich - o 5 pkt. bazowych, a na krótkim końcu krzywej rentowność wzrosła o 2-3 pkt. bazowe. Informacja z Eurostatu opóźnia wejście Polski do strefy euro o dwa lata. Ponadto rynek obligacji czeka na dane o cenach żywności" - powiedział PAP Paweł Kielek z ABN Amro.
W czwartek dyrektor generalny Eurostatu Michel Vanden Abeele nie pozostawił wątpliwości co do tego, że Polska będzie musiała skorygować w górę swój deficyt budżetowy i docelowo zaliczyć OFE do sektora prywatnego, oraz że nie będzie już w tej kwestii żadnych negocjacji.
Około 14.40 rentowność obligacji dwuletnich wzrosła do 7,34 proc. z 7,29 proc. w czwartek na zamknięciu, pięcioletnich DS0509 wzrosła do 7,14 proc. z 7,10 proc., a dziesięcioletnich DS1013 wzrosła do 6,75 proc. z 6,70 proc. w czwartek.
