O godzinie 14.55 za euro inwestorzy płacili 4,4915 zł, a za dolara 3,6222 zł.
"Rynek uspokoił się przy poziomie odchylenia 4,25 proc. Do końca dnia powinno być spokojniej" - powiedział Tomasz Zdyb z Pekao SA.
Silne umocnienie złotego w poniedziałek analitycy wiążą z wzrastającymi oczekiwaniami na kolejną podwyżkę stóp procentowych, po tym jak w czerwcu RPP podwyższyła je o 50 pb.
Szczególnie istotne będą dane o czerwcowej inflacji, które GUS opublikuje w środę. Analitycy spodziewają się inflacji na poziomie średnio 4,24 proc. W maju ceny wzrosły o 3,4 proc.
O dużym wzroście oczekiwań na podwyżkę stóp świadczy gwałtowna przecena obligacji o krótkim terminie zapadalności.
Rentowność obligacji dwuletnich wzrosła w ciągu dnia do 7,96 proc. z 7,81 proc. rano, pięcioletnich do 7,75 proc. z 7,72 proc., a dziesięcioletnich do 7,43 proc. wobec 7,38 proc.
