Około 9.20 za euro płacono 4,0830 zł wobec 4,1120 zł w środę na zamknięciu, a za dolara 3,3880 zł wobec 3,4150 zł.
"Złoty zaczął zyskiwać już w środę po zamknięciu lokalnego rynku. Widać było, że inwestorzy zagraniczni zaczęli kupować złotego, gdyż pozytywnie odczytali komunikat RPP" - powiedział Andrzej Krzemiński, dealer walutowy w Banku BPH.
RPP zgodnie z oczekiwaniami rynku obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pkt bazowych i od czwartku podstawowa stopa NBP wynosi nie mniej niż 4,75 proc.
Na rynku długu czwartkowe otwarcie przyniosło niewielkie zmiany rentowności.
Rentowność papierów dwuletnich około 9.20 wynosiła 4,61 proc. wobec 4,60 proc. w środę, pięcioletnich 4,84 proc. wobec 4,85 proc., a dziesięcioletnich 4,86 proc., tak jak w środę.
W czwartek Ministerstwo Finansów organizuje przetarg zamiany, na którym zaoferuje do odkupu obligacje za maksymalnie 10.668,921 mln zł.
"Nasz rynek długu będzie w czwartek podążał za zmianami na rynkach bazowych. Ale uczestnicy rynku będą też obserwować wyniki przetargu zamiany i wielkość popytu, jaki zgłoszą inwestorzy" - powiedziała Agnieszka Decewicz, analityk w Pekao SA.