Złoty w środę rano podążając za kursem dolara i euro delikatnie osłabił się względem euro i umocnił się wobec dolara. Około 9.10 odchylenie od parytetu wynosiło 2,5 proc. po jego słabej stronie, w porównaniu z 2,55 proc. na wtorkowym zamknięciu.
Na rynku międzybankowym za euro płacono 4,8780 zł, o 0,4 gr więcej niż we wtorek wieczorem, zaś za dolara 3,7865 zł, o 1,35 gr mniej. Wspólna waluta wyceniana była na 1,2887 dolara, wobec 1,2824.
"Wartość złotego pozostała na poziomie zbliżonym do wczorajszego zamknięcia, jednak zmianie uległ kurs złotego względem poszczególnych walut co jest wynikiem wzrostu wartości euro wobec dolara" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz, analityczka Pekao SA.
W nocy, pod koniec sesji azjatyckiej euro osiągnęło historyczne maksimum, banki wyceniały je na 1,2920 dolara.
W jej ocenie w środę polska waluta będzie pozostawać głównie pod wpływem kształtowania się kursów walut światowych. Rynek może zareagować również na publikowane o 16.00 przez GUS dane o dynamice produkcji przemysłowej oraz jej cenach, jeśli będą one odbiegały od oczekiwań.
Według ostatniej ankiety PAP, produkcja przemysłowa rdr w styczniu wzrosła o 9,62 proc., zaś ceny produkcji wzrosły w ujęciu rocznym o 3,6 proc.
Na rynku obligacji ceny delikatnie wzrosły. Rentowność obligacji dwuletnich OK0406 spadła w porównaniu z wtorkowym zamknięciem o 2 pkt bazowe do 6,24 proc. Dochodowość papierów pięcioletnich DS0509 i dziesięcioletnich DS1013 spadła o 1 pkt bazowy odpowiednio do 6,69 proc. i 6,70 proc.
Zdaniem analityczki Pekao SA w środę nastrój inwestorów będzie w dużej mierze zależał od wyników przetargu zamiany, na którym za obligacje serii OK0404 wydawane będą obligacje serii OK0406, DS0509 i DS1013, a za obligacje serii OS0604 i PK0704 wydawane będą obligacje serii DS0509 i DS1013.
"Jeśli przetarg się uda, ceny obligacji mogą lekko wzrosnąć" - powiedziała Decewicz.
"Rynek będzie również śledził informacje odnośnie nowego lidera SLD, od tego może zależeć bowiem czy partia ta tak jak dotychczas będzie popierać plan Hausnera" - dodała.
Premier Leszek Miller zrezygnuje z pełnienia funkcji przewodniczącego SLD na konwencji partii, która przewidziana jest na 6 marca. Kandydatami na nowego szefa SLD są: Andrzej Celiński, Jolanta Banach, Jerzy Szmajdziński, Krzysztof Janik.
