Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty spokojnie odrabia straty

0
Podziel się:

Wtorkowa sesja nie przyniosła większych zmian na krajowym rynku walutowym. Złoty, drugi w tym tygodniu dzień handlu, rozpoczął od niewielkiego wzmocnienia. Później oddał jednak wzięte wcześniej zyski, poruszając się w ślad za wzrastającym rynkiem EUR/USD.

RYNEK KRAJOWY
Wtorkowa sesja nie przyniosła większych zmian na krajowym rynku walutowym. Złoty, drugi w tym tygodniu dzień handlu, rozpoczął od niewielkiego wzmocnienia. Później oddał jednak wzięte wcześniej zyski, poruszając się w ślad za wzrastającym rynkiem EUR/USD. Cena wspólnej waluty, po początkowym spadku z 4,8785 do 4,8550, zwyżkowała do 4,8905. Cena dolara ulegała wahaniom w okolicy poziomu 3,86 – 3,88. Inwestorzy nie zareagowali w większym stopniu na doniesienia prasowe mówiące o tym, że w wyniku piątkowego głosowania w Sejmie nad ustawą o VAT wpływy do budżetu państwa mogą zmniejszyć się nawet o 3 mld złotych. Jerzy Hausner, wicepremier ds. gospodarczych zapowiedział, że rząd będzie poprawiał ustawę w Senacie. Sprawa ta poruszana była również na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów.
W poniedziałek Leszek Miller po raz kolejny podkreślił, że nie zamierza rezygnować z funkcji szefa rządu. Podkreślił jednak ponownie, że gdyby plan Hausnera nie znalazł poparcia w Sejmie to powinny odbyć się przedterminowe wybory parlamentarne. Co do wprowadzenia samego programu, to w obecnej sytuacji finansowej państwa, 39 proc. Polaków jest zdania, że jest ono niecelowe – tak przynajmniej wynika z opublikowanego z ostatniego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez CBOS.
O godz. 15.20 jeden dolar wyceniany był na 3,8810 złotego, a jedno euro na 4,8835 złotego (odchyl. +3,52 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
W środę poznamy decyzję Rady. Obniżki stóp procentowych, ani zmiany nastawienia w prowadzonej polityce nie należy się spodziewać. Choć rynek złotego na początku tygodnia pozostawał lekko uśpiony, to wydaje się, że w kolejnych dniach powinniśmy być świadkami o wiele większych zmian. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będą one oznaczały kolejnej silnej przeceny naszej waluty.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
Podczas wtorkowych notowań dolar stracił nieznacznie na wartości. O godzinie 8:30 za amerykańską walutę trzeba było zapłacić 108,40 jenów. W kolejnych godzinach handlu kurs USD/JPY pozostawał stabilny. Sytuacja na rynku korespondowała z wypowiedziami przedstawicieli administracji japońskiej, którzy są zdania, że notowania pary USD/JPY nie podlegają już gwałtownym ruchom spekulacyjnym i w większym stopniu odzwierciedlają sytuację w gospodarce. Mimo tok, opinie specjalistów, co do przyszłego kierunku notowań są mocno podzielone. Część analityków uważa, że notowania dolara odbiły się już od dna i będą kontynuowały zwyżki. Inni dopatrują się w ostatnich wydarzeniach na rynku jedynie korekty trendu spadkowego amerykańskiej waluty. Między wszystkimi stoją władze japońskie, gotowe w każdej chwili interweniować. Warto wspomnieć, że w poniedziałek rano dolara wyceniano już na 109,37 jenów, najwyżej od początku grudnia zeszłego roku.
O godz. 15.20 jeden dolar wyceniany był na 108,30 jena.

Krótkoterminowa prognoza
W najbliższych dniach należy się spodziewać konsolidacji na rynku. Kurs USD/JPY znajduje się na poziomie akceptowanym przez władze japońskie. Wielu inwestorów zakupiło już amerykańską walutę. Analitycy są jednak zdania, że możemy oczekiwać kolejnej fali zakupów dolara.

EUR/USD
Wtorkowe notowania na rynku eurodolara rozpoczęły się w okolicach 1,2540. Inwestorzy, czekając na publikację indeksów gospodarczych, stopniowo zwiększali zaangażowanie w europejską walutę. O godzinie 10.00 opublikowano wartość niemieckiego indeksu Ifo za miesiąc luty. Ten ważny wskaźnik, obrazujący nastroje w niemieckim biznesie, spadł po raz pierwszy od 10 miesięcy i wyniósł 96,4 pkt. Może być to zwiastunem problemów dla wzrostu europejskiej gospodarki. Mimo tak słabego wyniku kurs wspólnej waluty pozostał stabilny. Zdaniem ekonomisty instytutu Ifo Gernota Nerba, Europejski Bank Centralny powinien zdecydować się na interwencję na rynku, bądź obniżyć stopy procentowe, jeśli kurs wspólnej waluty będzie kontynuował zwyżki. W kolejnych godzinach sesji kurs EUR/USD zwyżkował do poziomu 1,2623. Inwestorzy oczekiwali na zaplanowane na późne popołudnie: publikację danych na temat wskaźnika zaufania amerykańskich konsumentów oraz wystąpienie prezesa Rezerwy Federalnej Alana Greenspana przed senacką Komisją
Bankowości. Analitycy spodziewali się, że dane o nastrojach nie będą korzystne dla dolara.
O godz. 15.20 jedno euro wyceniane było na 1,2585 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
W najbliższych dniach nie spodziewamy się stabilizacji na rynku. Skłaniamy się jednak ku opinii większości, że trend wzrostowy euro dobiega końca. Docelowo do końca tygodnia kurs EUR/USD może zniżkować do poziomu 1,2350.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)