Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty stabilny

0
Podziel się:

Złoty w piątek po południu pozostawał stabilny, a dane makroekonomiczne z USA nie miały większego wpływu na poziom notowań. Dealerzy sądzą, że to odreagowanie po czwartkowej wyprzedaży i nie spodziewają się zbyt dużych ruchów do końca dnia.

Około 14.40 za euro płacono 4,4625 zł w porównaniu do 4,4950 zł w czwartkowe późne popołudnie. Dolar kosztował 3,6920 zł w porównaniu do 3,7180 zł.

Odchylenie od parytetu wynosiło 3,9 proc. po mocnej stronie.

"Po danych makro z USA spadł nieco euro-dolar, ale na złotego nie miało to większego wpływu" - powiedział PAP Mateusz Bieniek z Banku BPH.

Departament Handlu USA podał w piątek, że produkt krajowy brutto USA wzrósł w II kwartale 2004 roku o 2,8 proc. wobec 4,5 proc. w I kwartale 2004 roku. Jest to zbieżne z prognozami analityków, którzy spodziewali się wzrostu o 2,7 proc.

"Rynek odreagował po ostatnich wydarzeniach. Do końca dnia będzie spokój. Obroty w porównaniu do czwartkowych są niewielkie" - dodał Bieniek.

W czwartek złoty osłabł do euro i dolara do poziomów najniższych od sześciu tygodni.

Odreagowanie widać też na rynku długu. Po porannym wzroście rentowności dochodowości obligacji nieco spadły. Rentowność obligacji dwuletnich OK0806 wynosiła w piątek po południu tyle co w czwartek tj. 7,73 proc. W przypadku pięcioletnich DS0509 było to 7,62 proc. wobec 7,69 proc. Nieznacznie spadła rentowność papierów dziesięcioletnich DS1013 do 7,28 proc. z 7,31 proc. w czwartek.

"Na koniec tygodnia rynek długu trochę odreagował, po dość gwałtownym wzroście rentowności w reakcji na decyzję RPP. Inwestorzy jednak nie są aktywni, będą raczej oczekiwać na projekcję inflacji i ewentualne sugestie dotyczące podwyżek stóp" - powiedziała Agnieszka Decewicz, analityczka Pekao SA.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)