Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty stabilny

0
Podziel się:

Od wczorajszego popołudnia cena złotego niewiele się zmieniła (mierzona odchyleniem od parytetu), a o poszczególnych kursach decydowały zmiany na rynkach międzynarodowych. Nie pojawiły się żadne nowe istotne informacje.

Rynek złotego:
Złoty stabilny

Od wczorajszego popołudnia cena złotego niewiele się zmieniła (mierzona odchyleniem od parytetu), a o poszczególnych kursach decydowały zmiany na rynkach międzynarodowych. Nie pojawiły się żadne nowe istotne informacje. Dzisiaj głównym wydarzeniem będzie publikacja listu Socjaldemokracji Polskiej do premiera Belki w którym zawarte zostaną warunki udzielenia poparcia obecnemu gabinetowi rządowemu. Spora część z nich przeciekła jednak już wcześniej do prasy i pisaliśmy o tym już we wczorajszym popołudniowym komentarzu. Teraz interesujące zatem będzie nastawienie Sojuszu do niektórych z tych założeń, choć „de facto” poparcie dla gabinetu Belki podczas czwartkowego głosowania jest już niemal pewne.

A co jest pewne, to jest już w cenach – tak przynajmniej mówi jedna z reguł inwestowania i w efekcie ostatnie dni nie przynoszą nam dalszego umacniania się złotego, a część inwestorów zaczyna pomału realizować zyski. Dzisiaj ich uwaga skupi się na publikowanych po południu (godz. 16:00) danych o inflacji bazowej w maju i czerwcowych wskaźnikach koniunktury GUSu.

Rynek międzynarodowy:
W oczekiwaniu na dane z Niemiec

Od wczorajszego popołudnia oscylacje na rynku eurodolara nie były zbyt duże. Wczoraj wieczorem członek FED, Ben Bernanke przyznał, iż bank centralny uważnie obserwuje tendencje inflacyjne, jednak nie widzi obecnie zbytnich zagrożeń dla jej nagłego wzrostu. Podsumowując, jego wypowiedź była powtórką tego, co usłyszeliśmy w ubiegłym tygodniu z ust Alana Greenspana – podwyżki stóp tak, ale na razie raczej umiarkowane. Dzisiaj po południu zaplanowane zostały kolejne wystąpienia przedstawicieli FED, jednak na rynku panuje opinia, iż na „spektakularną” 50 punktową podwyżkę nie ma już co liczyć.

Ostatnio pojawia się coraz więcej opinii odnośnie możliwych działań ze strony innych banków centralnych – coraz więcej jest głosów, iż do rychłej podwyżki stóp dojdzie w Japonii. Podobne głosy pojawiają się także w Europie, jednak tutaj przeciwko takiemu posunięciu przemawiają relatywnie zbyt słabe wskaźniki makro, zwłaszcza popyt wewnętrzny. Niemniej jednak rynek pomału analizuje napływające pod tym kątem informacje – i tak dzisiaj o godz. 11:00 opublikowany zostanie indeks ZEW z Niemiec obrazujący oczekiwania rynku – szacuje się, iż w czerwcu jego wartość nieznacznie wzrosła po wcześniejszych spadkach i wyniosła 47,95 pkt. wobec 46,4 pkt. Nie można jednak wykluczyć dalszego spadku z racji obaw o negatywny wpływ wzrostu cen paliw na gospodarkę. Równie istotne będą jutrzejsze dane o majowej inflacji w Niemczech. Jednak dzisiaj poza publikacją makro uwaga rynku skoncentrowana będzie także na zaplanowanym na godz. 17:30 przemówieniu szefa ECB, Jean-Claude Tricheta.

Tak jak pisaliśmy wcześniej cały czas podtrzymujemy perspektywę umiarkowanego umocnienia się dolara wobec euro w tym tygodniu.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)