Rada Polityki Pieniężnej zadecydowała w środę o znacznym zaostrzeniu swojej polityki i podwyższyła stopy procentowe o 50 pb.
Stopa 14-dniowych interwencji wynosi nie mniej niż 5,75 proc., stopa lombardowa wynosi 7,25 proc., redyskontowa 6,25 proc., zaś depozytowa 4,25 proc. Uchwały wchodzą w życie od 1 lipca.
RPP poinformowała, że podniosła stopy procentowe, aby podwyższona inflacja miała charakter przejściowy i żeby powróciła do poziomu zgodnego z celem 2,5 proc. RPP widzi, na podstawie prognoz ekspertów NBP, ryzyko dalszego wzrostu inflacji.
Złoty w czwartek rano przebił poziom 4,5 za euro, a za dolara płacono 3,704 zł.
"Opór został przebity. Teraz kolejny punkt oporu jest na poziomie 3,6 proc., jednak my spodziewamy się lekkiej stabilizacji kursu. Rynek będzie obserwował zachowanie głównych walut świata" - powiedziała Agnieszka Decewicz z Pekao SA.
W środę Rezerwa Federalna podwyższyła podstawowe stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Główna stopa funduszy federalnych w USA została podwyższona do 1,25 proc. z 1,00 proc.
Na rynku długu rentowność lekko wzrosła, a inwestorzy dyskontują zapowiedzi kolejnych podwyżek stóp w Polsce.
Szef NBP Leszek Balcerowicz zasugerował w środę, że decyzja RPP była jedną z cyklu.
Rentowność dwulatek wzrosła do 7,59 proc., pięciolatek do 7,49 proc., a dziesięciolatek do 7,25 proc.