W porównaniu jednak do poziomów z poniedziałkowego zamknięcia polska waluta pozostaje słabsza. Około 14.40 za euro płacono około 4,1150 zł wobec 4,1020 zł na zamknięciu w poniedziałek. Dolara wyceniano na 3,20 zł w porównaniu do 3,1990 zł.
"W tej chwili kurs eurodolara podnosi się i trudno wskazać przyczynę tego umocnienia. W efekcie kurs złotego wobec dolara spadł z 3,22 do 3,20, a wobec euro z 4,1280 do 4,1150" - powiedział PAP Artur Jankowski z BGŻ.
Natomiast za euro płacono 1,2844 dolara wobec 1,2825 dolara w poniedziałek na zamknięciu.
Jego zdaniem obecny trend zostanie utrzymany i do końca dnia złoty może osiągnąć poziom 3,19 za dolara i 4,11 za euro.
Obroty na rynku obligacji są znikome, a aktywność niewielka. Rentowność obligacji dwuletnich około 14.40 wynosiła 5,43 proc. wobec 5,46 proc. w piątek na zamknięciu, pięcioletnich 5,52 proc. w porównaniu do 5,54 proc., zaś dziesięcioletnich spadła do 5,47 proc. z 5,50 proc.