"Zmiany kursu wynikają głównie ze zmian na rynku eurodolara, gdzie obserwujemy spadek wartości euro. Dolar umocnił się, złoty umacnia się do euro i osłabia do dolara" - powiedział PAP w czwartek Marek Zuber z TMS.
Odchylenie złotego od parytetu waha się w przedziale 1,9-2,0 proc.
"Głównymi powodami stabilizacji na rynku złotego jest okres przedświąteczny i ciągły brak rozstrzygnięć na scenie politycznej. Czynniki te powodują stabilność złotego wobec parytetu, a kursy w stosunku do poszczególnych walut podporządkowane są rynkowi eurodolara" - dodał Zuber.
O 14.20 za euro płacono 4,7350 zł, za dolara 3,9100 zł, a euro kosztowało 1,2100 USD.
Na rynku obligacji obserwowana jest stagnacja, inwestorzy nadal czekają na rozstrzygnięcia na scenie politycznej.
"Rentowności są wysokie. Wśród wewnętrznych - krajowych - powodów zachowania się inwestorów jest skomplikowana sytuacja polityczna, a zewnętrznych - zagranicznych - lekka wyprzedaż papierów" - powiedział PAP Krzysztof Mordes dealer banku Millennium.
O 14.30 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 6,67 proc., pięcioletnich 6,95 proc, dziesięcioletnich 6,87 proc.
Mordes dodał, że po czwartkowej aukcji bonów widoczny jest wzrost ryzyka inwestycyjnego w krótkim terminie.
Resort finansów sprzedał w czwartek całą pulę oferowanych bonów rocznych o wartości 1 mld zł, a popyt na nie wyniósł 2.070,70 mln zł.
Rentowność bonów rocznych wzrosła do 6,116 proc. z 6,092 proc. na poniedziałkowym przetargu, a 13-tygodniowych do 5,376 proc. z 5,317 proc. na poprzedniej aukcji.
Analitycy prognozowali, że rentowność bonów rocznych na czwartkowej aukcji będzie w przedziale 6,04-6,15 proc.
MF sprzedało także całą pulę oferowanych bonów 13-tygodniowych o wartości 100 mln zł, przy popycie w wysokości 221,56 mln zł. Ich średnia rentowność wynosiła 5,376 proc.