Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty umocnił się

0
Podziel się:

Złoty umocnił się w czwartek rano do 8,1 proc. powyżej starego parytetu z 7,9 proc. na zamknięciu w środę, głównie w wyniku dobrych danych o produkcji przemysłowej w listopadzie i zapowiedzi wysokiego wzrostu PKB w III kwartale.

Złoty umocnił się o 0,5 grosza wobec dolara, do poziomu 3,888, i o 1,2 grosza wobec euro, do poziomu 3,985.

'Mamy trochę mocniejsze otwarcie. Myślę, że po części wynika to z dobrych danych o gospodarce i zapowiedzi ministra finansów, że wzrost PKB za III kwartał może być wysoki' - powiedział PAP Leszek Pawłowicz, dealer BPH PBK.

Produkcja przemysłowa w listopadzie rok do roku wzrosła o 2,8 proc., czyli bardziej, niż spodziewał się rynek, który oczekiwał spadku o 2,4 proc. w związku z mniejszą liczbą dni roboczych w listopadzie.

Minister finansów Grzegorz Kołodko powiedział po publikacji danych, że tendencja wzrostu w gospodarce jest już wyraźnie zarysowana, i podtrzymał nieco wyższą od rynkowej prognozę wzrostu PKB w 2002 roku - o 1,4 proc.

Dodał, że oczekuje, iż wzrost PKB w III kwartale będzie 'zaskakująco wysoki'.

GUS poda dane o wzroście w III kwartale w piątek.

W grudniowej ankiecie PAP ekonomiści po raz kolejny podwyższyli prognozy wzrostu PKB w IV kwartale i w całym 2002 roku. Średnia prognoz wzrostu PKB w IV kwartale zwiększyła się w ostatniej ankiecie do 2 proc. z 1,9 proc. we wcześniejszej, a na cały rok wzrosła do 1,3 proc. z wcześniejszych 1,2 proc.

Dariusz Rosati z Rady Polityki Pieniężnej prognozuje wzrost PKB w 2002 roku na ponad 1,5 proc., a w IV kwartale na około 2,5 proc.

'Dobre dane o gospodarce jednak schłodziły trochę oczekiwania na obniżkę stóp procentowych w styczniu' - powiedział Pawłowicz.

Rada Polityki Pieniężnej, zgodnie z oczekiwaniami rynku, nie zmieniła w środę stóp procentowych, ponieważ do posiedzenia otrzymała za mało danych o gospodarce. Większość ekonomistów spodziewała się, że Rada poczeka do stycznia, zwłaszcza że do listopada RPP obniżała stopy na czterech kolejnych posiedzeniach.

Zdaniem Pawłowicza tym, co mogłoby zupełnie wyhamować oczekiwania na styczniową obniżkę stóp, byłby ewentualny wybuch wojny z Irakiem na przełomie roku, ze względu na możliwy wówczas wzrost cen ropy naftowej i wzmożenie presji inflacyjnej.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)