Około 9.10 za euro płacono 4,1110 zł w porównaniu do 4,1130 zł w czwartek. Dolara wyceniano na 3,3780 zł wobec 3,3830 zł.
Amerykańska waluta słabnie na rynkach światowych po czwartkowej rewaluacji juana. Chiński bank centralny ogłosił rewaluację kursu juana o 2,1 proc. Teraz jeden dolar amerykański będzie oficjalnie wart 8,11 juana. Poza tym Chiny odeszły od sztywnego powiązania swojej waluty z amerykańską. Wartość juana będzie powiązana z koszykiem walut zagranicznych, a pasmo wahań ma wynosić plus-minus 0,3 proc.
"Spodziewam się spokojnej sesji, choć możemy mieć jakąś próbę realizacji zysków i zamykania pozycji przed weekendem" - powiedział PAP Marcin Bilbin, analityk Pekao SA.
Jego zdaniem rynek będzie analizował piątkowe dane o inflacji bazowej za czerwiec, jednak znacznie ważniejsze będą informacje o sprzedaży detalicznej, które GUS poda w poniedziałek.
Informacje GUS mogą wpłynąć na rynek obligacji, jednak o wiele ważniejsze jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które odbędzie się w dniach 26-27 lipca.
"Na rynku obligacji przeszliśmy ostatnio korektę, teraz sytuacja się stabilizuje, nawet mamy niewielkie wzrosty. Nie spodziewam się jednak dużych ruchów przed posiedzeniem RPP" - ocenia Bilbin.
Na piątkowym otwarciu rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 4,58 proc. wobec 4,56 proc. na zamknięciu w czwartek, pięcioletnich 4,80 proc., czyli tyle, co na koniec czwartkowej sesji, podobnie było w przypadku obligacji dziesięcioletnich, gdzie dochodowość wyniosła 4,79 proc.