"Złoty jest bardzo mocny, odchylenie od parytetu wynosi 16 proc., co jest historycznym maksimum" - powiedział PAP Tomasz Zdyb z Pekao SA.
Dodał, że płynność na rynku jest bardzo niska.
O 14.40 za euro płacono 4,0665 zł, prawie o 3 gr mniej niż na otwarciu, za dolara 3,0210 zł o 2 gr mniej. Euro kosztowało 1,3455 zł.
Na rynku papierów dłużnych panuje całkowity spokój.
"Obroty są bardzo małe, w zasadzie zanikły. Jest to typowo przedświąteczny dzień" - powiedział PAP Piotr Bruździak z Banku Millenium.
O 14.30 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 6,22 proc. i od otwarcia nie zmieniła się, pięcioletnich pozostała bez zmian na poziomie 6,12 proc., a dziesięcioletnich 5,79 proc.