Rynek obligacji będzie podążał za papierami niemieckimi.
Złoty w porównaniu z czwartkowym zamknięciem złoty zyskał 1,9 grosza do dolara i stracił 0,3 gr do euro.
"Dolar umacnia się do euro na rynkach światowych, co znajduje odzwierciedlenie w spadku wartości dolara wobec złotego" - powiedział PAP Marek Zuber, ekonomista TMS.
Euro w piątek rano wyceniano na 1,1890 dolara. Zdaniem analityków, lokalny rynek walutowy w piątek będzie oczekiwał na publikację danych NBP o bilansie płatniczym, które zostaną podane o 16.00. Jednak mocniejsza reakcja rynku może być widoczna dopiero w poniedziałek.
"Złoty w piątek będzie się umacniał i może przebić poziom 5,0 proc. po mocnej stronie parytetu" - powiedział Zuber.
Analitycy ankietowani przez PAP spodziewają, że deficyt obrotów bieżących wyrażony w euro w kwietniu wzrośnie średnio do 277 mln euro z 237 mln euro w marcu. Import i eksport także będzie większy niż w marcu.
W piątek rano rentowność polskich obligacji kolejny dzień będzie znajdowała się pod wpływem zmian rentowności niemieckich bundów.
Na piątkowym otwarciu rentowność obligacji dwuletnich OK0405 wzrosła do 4,76 proc., z 4,75 proc., a pięciolatek PS0608 spadła do 4,82 proc. z 4,84 proc. Natomiast rentowność dziesięciolatek DS1013 spadła do 5,01 proc., z 5,06 proc. w czwartek.